Aktualizacja: 13.09.2020 07:11 Publikacja: 13.09.2020 07:11
Foto: AFP
Azarenka zaczęła fantastycznie, w pierwszym secie Osaka nie miała nic do powiedzenia, popełniła aż 13 niewymuszonych błędów, wydawała się usztywniona i zaszokowana znakomitą grą rywalki.
Białorusinka rozpoczęła tak samo jak Serena Williams półfinałowe spotkanie z nią, jednak po pierwszym secie chyba mało kto przypuszczał, że wynik i przebieg finału będzie kopią tego meczu, ale tym razem to Azarenka roztrwoni przewagę.
Początek drugiego seta jeszcze tego nie zapowiadał, tenisistka urodzona w Mińsku wygrała pierwszego gema, w drugim przełamała podanie Japonki i po chwili mogła objąć prowadzenie 3:0. Zamiast tego jednak oddała swój serwis i był to kluczowy moment meczu. Osaka zaczęła wreszcie wykorzystywać moc swych uderzeń, Azarenka straciła pewność siebie, zaczęła grać bezpieczniej i skutek był piorunujący.
W secie trzecim przy stanie 3:1 dla Japonki i jej serwisie Azarenka miała szansę, by odmienić losy meczu, prowadziła 40:0, jednak tej okazji nie wykorzystała. Potem serwowała jeszcze przegrywając tylko 3:4, ale Japonka nie pozwoliła się dogonić i bezpiecznie dojechała do mety.
To drugie zwycięstwo Osaki w US Open i jej trzeci triumf w wielkoszlemowym finale. Azarenka w finale w Nowym Jorku grała trzy razy i wszystkie te mecze przegrała (poprzednio z Sereną Williams w latach 2o12 i 2013). Zwyciężczyni otrzymała w nagrodę 3 mln dolarów, finalistka 1,5 mln.
W niedzielę o 22.00 polskiego czasu finał mężczyzn Dominic Thiem (Austria) - Alexander Zverev (Niemcy).
WTA nie nominowała Jasmine Paolini do tytułu tenisistki, która zrobiła w tym sezonie największy postęp, choć jej wzlot to najbardziej niezwykła historia roku.
Włoskie tenisistki po raz piąty w historii wygrały turniej BJK Cup Finals, rozgrywany dawniej pod nazwą Fed Cup. W finale w Maladze łatwo i szybko pokonały Słowaczki 2:0.
Rafael Nadal skupił na sobie całą uwagę podczas finałów Pucharu Davisa w Maladze, choć zagrał tylko w ćwierćfinale i na korcie już go więcej nie zobaczymy.
Finały Billie Jean King Cup w Maladze były turniejem, kiedy znów Iga Świątek dowiedziała się o sobie czegoś nowego. Reprezentacja Polski po raz pierwszy dotarła w nich do półfinału.
Europejczycy są coraz bardziej przekonani, że mogą wpłynąć na ochronę klimatu poprzez zmianę codziennych nawyków
W męskim tenisie w tym sezonie nikt i nic nie było w stanie wybić z uderzenia Jannika Sinnera, nawet pozytywny wynik kontroli dopingowej.
WTA nie nominowała Jasmine Paolini do tytułu tenisistki, która zrobiła w tym sezonie największy postęp, choć jej wzlot to najbardziej niezwykła historia roku.
Włoskie tenisistki po raz piąty w historii wygrały turniej BJK Cup Finals, rozgrywany dawniej pod nazwą Fed Cup. W finale w Maladze łatwo i szybko pokonały Słowaczki 2:0.
Rafael Nadal skupił na sobie całą uwagę podczas finałów Pucharu Davisa w Maladze, choć zagrał tylko w ćwierćfinale i na korcie już go więcej nie zobaczymy.
Finały Billie Jean King Cup w Maladze były turniejem, kiedy znów Iga Świątek dowiedziała się o sobie czegoś nowego. Reprezentacja Polski po raz pierwszy dotarła w nich do półfinału.
Iga Świątek i Katarzyna Kawa przegrały z Jasmine Paolini i Sarą Errani. To dla Polek koniec Billie Jean King Cup, ale półfinał jest największym takim sukcesem w dziejach naszego tenisa.
W męskim tenisie w tym sezonie nikt i nic nie było w stanie wybić z uderzenia Jannika Sinnera, nawet pozytywny wynik kontroli dopingowej.
Lider światowego rankingu Jannik Sinner został pierwszym Włochem, który wygrał kończący sezon turniej ATP Finals. W decydującym meczu w Turynie pokonał 6:4, 6:4 Amerykanina Taylora Fritza.
Polki znów zagrały w Billie Jean King Cup mecz na wyniszczenie i po blisko ośmiu godzinach walki pokonały Czeszki. Nasza reprezentacja w poniedziałek zagra o finał z Włoszkami.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas