Już za 19 zł miesięcznie przez rok
Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Czytaj, to co ważne.
Aktualizacja: 14.02.2021 11:34 Publikacja: 14.02.2021 11:03
Foto: AFP
W pierwszym secie Polka grała tak, jak się do tego przyzwyczailiśmy - najlepiej w najtrudniejszych momentach. Przy stanie 3:3 i własnym serwisie kilkakrotnie była zagrożona, Rumunka miała break pointy, ale wszystko skończyło się pomyślnie. Świątek grała dobrze, ale trzeba też przyznać, że wielu kluczowych momentach Halep jej pomagała popełniając błędy.
Drugi i trzeci set to już była zupełnie inna bajka. Polka opuściła strefę komfortu i już do niej nie wróciła. Podejmowała złe decyzje, grała nieodpowiedzialne skróty i atakowała przy siatce w sytuacjach zupełnie nieprzygotowanych, tak jakby bała się dłuższych wymian. Przegrała ten mecz przez słabszą grę i chyba jeszcze bardziej przez złe decyzje. W trzecim secie po odrobieniu straty serwisu i wyrównaniu na 2:2 Świątek w kolejnym gemie została przełamana do zera i już do końca nie potrafiła nawiązać walki z Rumunką.
Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Czytaj, to co ważne.
Iga Świątek zaczęła US Open od zwycięstwa 6:1, 6:2 nad Kolumbijką Emilianą Arango. W drugiej rundzie są też już...
W czwartek odbyło się losowanie turnieju singlowego US Open. Iga Świątek, która dotarła do finału miksta, zmierz...
Po sukcesie w Cincinnati Iga Świątek nie miała czasu na świętowanie. Wsiadła w samolot i poleciała do Nowego Jor...
W finale turnieju w Cincinnati Iga Świątek pokonała 7:5, 6:4 Włoszkę o polskich korzeniach Jasmine Paolini. Pier...
Do języka potocznego przeszło nieco romantyczne powiedzenie o tym, by może jednak rzucić wszystko i wyjechać w Bieszczady.
Po zwycięstwie 7:5, 6:3 nad Jeleną Rybakiną Iga Świątek po raz pierwszy awansowała do finału turnieju w Cincinna...
Kiedyś dotacje, teraz raczej kredyty na preferencyjnych warunkach. Podejście Brukseli do finansowania rozwoju przedsiębiorstw z branży rolno-spożywczej ewoluuje, ale niezmienne jest to, że wciąż firmy mogą liczyć na wsparcie. Co więcej, już nie tylko ze środków unijnych, ale także krajowych.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas