Łatwe zwycięstwa Nadala i Federera

Zarówno Rafael Nadal, jak i Roger Federer bez problemów wygrali swoje mecze w pierwszej rundzie turnieju tenisowego im. Rolanda Garrosa w Paryżu

Aktualizacja: 25.05.2009 21:43 Publikacja: 25.05.2009 14:45

Rafael Nadal

Rafael Nadal

Foto: AFP

Nadal i Federer spotykali się w finale w trzech ostatnich edycjach tego turnieju. Za każdym razem lepszy był Hiszpan. Roland Garros to jedyny turniej wielkoszlemowy, którego Federerowi nie udało się wygrać.

W pierwszej rundzie Federer odprawił do domu innego Hiszpana, Alberto Martina. Wygrał łatwo - 6:4, 6:3, 6:2. Kłopotów nie miał też Rafael Nadal, który grał z Brazylijczykiem Marcosem Danielem. Wygrał 7:5, 6:4, 6:3.

W innych spotkaniach Rosjanin Nikołaj Dawidienko odniósł łatwe zwycięstwo z Austriakiem Stefanem Koubkiem 6:2, 6:1, 6:4, a jego rodak Mihaił Jużny wygrał z Gillesem Mullerem (Luksemburg) 7:6 (7:2), 6:1, 6:4.

[srodtytul]Safina w wielkiej formie[/srodtytul]

Rozstawiona z numerem pierwszym na wielkoszlemowym turnieju im. Rolanda Garrosa w Paryżu Rosjanka Dinara Safina w imponującym stylu pokonała w pierwszej rundzie Brytyjkę Anne Keothavong. Rywalka nie zdołała wygrać ani jednego gema.

Keothavong miała w meczu dwie szanse na przełamanie serwisu rywalki. Przy stanie 0:6, 0:3 udało jej się uzyskać prowadzenie 40:0. W kluczowych momentach liderka kobiecego rankingu, Dinara Safina nie traciła zimnej krwi.

- Po meczu Keothavong powiedziała do mnie: 'mogłaś mi oddać chociaż jednego gema'. Wyobrażam sobie, że to musi być nieprzyjemne, przegrać w taki sposób, ale na korcie nie myślałam o tym - byłam skupiona tylko na sobie - powiedziała po spotkaniu Safina.

Rosjanka zajmuje pierwsze miejsce w kobiecym rankingu tenisowym, ale nigdy nie wygrała turnieju Wielkiego Szlema. W zeszłym roku w Paryżu doszła aż do finału, gdzie przegrała z Aną Ivanovic. W tym roku przegrała finał Australian Open - lepsza od niej okazała się Serena Williams.

[srodtytul]Sugiyama odpada[/srodtytul]

Z turniejem pożegnała się 33-letnia Japonka Ai Sugiyama. Przegrała nieoczekiwanie z 22-letnią Aravane Rezai (Francja) 3:6, 2:6. Tenisowy świat zwrócił uwagę na Francuzkę w zeszłym tygodniu. Wygrała wówczas w Strasbourgu swój pierwszy turniej w karierze.

- Grałam za mało agresywnie. Nie czułam się dobrze na korcie od samego początku. Rywalka dominowała grę przez cały czas, a ja zagrywałam niepotrzebnie dużo krótkich piłek, dając jej szanse do ataku - narzekała po meczu Japonka, która na Rolanda Garrosa przyjechała po raz piętnasty. "Mam nadzieję, że to nie jest mój ostatni występ w Paryżu" - powiedziała Sugiyama.

Swój mecz wygrała także Maria Szarapowa, dla której jest to drugi start po ośmiomiesięcznej przerwie. W Warszawie odpadła w ćwierćfinale. W Paryżu zaczęła od zwycięstwa 3:6, 6:1, 6:2 z Białorusinką Anastazją Jakimową. Kolejną rywalką Szarapowej będzie jej rodaczka, Nadieżda Pietrowa, rozstawiona z numerem 11.

Tenis
Iga Świątek broni tytułu w Madrycie. Już na początku szansa na rewanż
Tenis
Porsche nie dla Igi Świątek. Jelena Ostapenko nadal koszmarem Polki
Tenis
Przepełniony kalendarz, brak czasu na życie prywatne, nocne kontrole. Tenis potrzebuje reform
Tenis
WTA w Stuttgarcie. Iga Świątek schodzi na ziemię
Materiał Promocyjny
Jak Meta dba o bezpieczeństwo wyborów w Polsce?
Tenis
Billie Jean King Cup. Polki bez awansu