[b]Uśmiech na twarzy, wydaje się, że podobał się pani własny mecz... [/b]
[b]Urszula Radwańska:[/b] Jestem bardzo zadowolona. Bardzo dobrze serwowałam, a to jest najważniejsze na trawie. Wszystko poszło bardzo dobrze. Tylko na początku każdego seta było trudniej, ale jak przełamywałam podanie rywalki, było z górki.
[b]Skąd ten spokój od początku do końca?[/b]
Czułam się faworytką tego meczu. Starałam się nie zachowywać się emocjonalnie i prowadzić grę.
[b]Ubiegłoroczne punkty zostały obronione, co dalej? [/b]