Sensacja w Kalifornii: Isner pokonał Djokovicia

Roger Federer wygrał z Johnem Isnerem w finale turnieju w Indian Wells. U kobiet jak w Melbourne: Wiktoria Azarenka pokonała Marię Szarapową

Publikacja: 19.03.2012 01:08

Roger Federer

Roger Federer

Foto: AFP

Isner w półfinale zwyciężył samego Novaka Djokovicia, wcześniej w lutym dał radę Federerowi w Pucharze Davisa, lecz wiara, że wzrost, potężny serwis i chęć ataku to sposób na kolejne zwycięstwo, okazała się jednak złudna.

Szwajcar lepiej niż Serb dawał sobie radę z podaniem rywala i w większości wymian miał przewagę. Wygrał turniej z cyklu Masters po raz 19., dogonił rekordzistę Rafaela Nadala.

Dla Amerykanów Isner pozostanie jednak nadzieją na lepsze czasy, zwłaszcza teraz, gdy coraz słabiej gra Andy Roddick, a Mardy Fish też nie spełnia oczekiwań. Choć lokalny bohater nie wygrał finału w Indian Wells, będzie od poniedziałku dziesiątym tenisistą rankingu ATP. To więcej, niż sława tego, który w Wimbledonie 2010 wygrał z Nicolasem Mahutem najdłuższy mecz w historii tenisa (11 godz. i 5 min).

Federer od kilku miesięcy znów jest najlepszym tenisistą świata. Od czasu US Open wygrał 38 z 40 spotkań. W opóźnionym o trzy godziny przez deszcz półfinale z Nadalem też był pewny i szybki jak za najlepszych lat. To był mecz mistrzów, ale zwycięzca miał za dużą przewagę, by spotkanie zapamiętać jako wyjątkowe.

Finał kobiet Wiktoria Azarenka – Maria Szarapowa był niemal tak samo jednostronny jak w Australian Open. Dopiero gdy Białorusinka prowadziła 6:2, 3:0 Rosjanka wyrównała grę i nieco bardziej zasłużyła na pół miliona dolarów premii (mistrzowie wzięli po milionie). Na Azarenkę na razie nie ma mocnych, wygrała czwarty turniej i 23. mecz w tym roku. Amerykańska publiczność jednak jej nie polubiła, z półfinału Wiktorii z Angelique Kerber widzowie wyszli, więcej oglądało Rosjankę i Anę Ivanović, chociaż i tam atrakcje skończyły się po pierwszym secie ze względu na kontuzję Serbki.

Wielki tenis przenosi się na dwa tygodnie z zachodu na wschód USA. W Miami rozpoczyna się kolejny połączony turniej WTA i ATP z pulą nagród 4,83 mln dol. Panie grają od wtorku, panowie od środy.

Nie zabraknie nikogo ważnego, nawet sióstr Williams. Agnieszka Radwańska, choć czwarta w rankingu WTA, będzie rozstawiona z nr 5. Do Miami, oprócz trenera Tomasza Wiktorowskiego, poleci także ojciec najlepszej polskiej tenisistki Piotr Radwański.

Kobiety – 1/2 finału: W. Azarenka (Białoruś, 1) – A. Kerber (Niemcy, 18) 6:4, 6:3; M. Szarapowa (Rosja, 2) – A. Ivanović (Serbia, 15) 6:4, 0:1, krecz. Finał: Azarenka – Szarapowa 6:2, 6:3.

Mężczyźni – 1/2 finału: J. Isner (USA, 11) – N. Djoković (Serbia, 1) 7:6 (9-7), 3:6, 7:6 (7-5); R. Federer (Szwajcaria, 3) – R. Nadal (Hiszpania, 2) 6:3, 6:4. Finał: Federer – Isner 7:6 (9-7); 6:3.

Tenis
Zysk Magdy Linette. Operacja Bliski Wschód trwa dalej
Materiał Promocyjny
Koszty leczenia w przypadku urazów na stoku potrafią poważnie zaskoczyć
Tenis
Turniej ATP w Rotterdamie. Nocna straż Huberta Hurkacza
Tenis
WTA w Abu Zabi. Magda Linette wykorzystuje okazję
Tenis
Simona Halep kończy karierę. Gdyby nie ta afera z dopingiem
Tenis
WTA Abu Zabi. Magda Linette wygrywa i zaczyna odrabiać straty