Zaproszenie do oranżerii

Iga Świątek gra mecz trzeciej rundy. Jej rywalką jest Eugenie Bouchard, ostatnio bardziej celebrytka niż tenisistka.

Aktualizacja: 01.10.2020 20:51 Publikacja: 01.10.2020 19:11

Zaproszenie do oranżerii

Foto: AFP

Sześć lat temu, gdy Kanadyjka była w finale Wimbledonu, półfinałach Roland Garros i w czwartej rundzie US Open, na punkcie pięknej Genie zapanowało szaleństwo. Jej uroda, awans na piąte miejsce w rankingu WTA i brak kompleksów w kontakcie z mediami spowodowały, że Maria Szarapowa miała prawo być zaniepokojona, czy tytuł królowej glamour tenisa nie zostanie jej odebrany.

Niepewność w tej sprawie nie trwała jednak długo, bo w kolejnym sezonie Bouchard pozostały wszystkie atuty poza sportową formą. Na turniej US Open 2015 przyjechała już jako rozstawiona z nr. 25. I właśnie wtedy zdarzyło się nieszczęście.

Kanadyjka po zaciętym, zwycięskim meczu ze Słowaczką Dominiką Cibulkovą pośliznęła się na mokrej podłodze w szatni i to zmieniło jej tenisowe życie. Do końca tego roku rozegrała już tylko jeden mecz, a potem skupiła się raczej na prawnej walce z Amerykańską Federacją Tenisową, którą wygrała po blisko trzech latach. Otrzymała odszkodowanie (podobno kilka milionów dolarów) i przekazała te pieniądze młodzieżowym szkółkom tenisowym w Nowym Jorku (Bouchard pochodzi z bardzo zamożnej rodziny).

Nie pozwoliła jednak o sobie zapomnieć. Została internetową celebrytką, jej zdjęć w kostiumach kąpielowych jest tam mnóstwo. Grała wprawdzie w turniejach, ale ze słabymi wynikami, ubiegły rok zakończyła jako 224. zawodniczka rankingu WTA. W tym roku odpadła w trzeciej rundzie kwalifikacji do Australian Open, w US Open nie wystartowała i dopiero we wrześniu awansowała w Stambule do pierwszego po latach finału turnieju WTA. W Roland Garros zagrała dzięki dzikiej karcie.

Iga Świątek jest w tym meczu faworytką, a dodatkowo podbudować powinna ją świetna gra i czwartkowe zwycięstwo w deblu w parze z Amerykanką Nicole Melichar.

Mecz Świątek i Bouchard rozpocznie się w piątek o godz. 11 jako pierwszy na pięknym, oddanym do użytku w ubiegłym roku korcie im. Simonne-Mathieu, położonym poza stadionem Roland Garros, w zabytkowym ogrodzie botanicznym. Kort znakomicie wkomponowano w ogród, ma się wrażenie, że zawodnicy grają w oranżerii. Oby dziś zapachniało tam dla nas zwycięstwem.

W czwartek z turnieju odpadła Czeszka Karolina Pliskova (nr 2), którą 6:4, 6:2 pokonała Jelena Ostapienko z Łotwy (to sensacyjna triumfatorka Roland Garros 2017) oraz Kanadyjczyk Denis Shapovalov (nr 9), z którym wygrał Hiszpan Roberto Carballes Baena (nr 100 ATP) 7:5, 6:7 (5-7), 6:3, 3:6, 8:6.

Transmisje w Eurosporcie

Sześć lat temu, gdy Kanadyjka była w finale Wimbledonu, półfinałach Roland Garros i w czwartej rundzie US Open, na punkcie pięknej Genie zapanowało szaleństwo. Jej uroda, awans na piąte miejsce w rankingu WTA i brak kompleksów w kontakcie z mediami spowodowały, że Maria Szarapowa miała prawo być zaniepokojona, czy tytuł królowej glamour tenisa nie zostanie jej odebrany.

Niepewność w tej sprawie nie trwała jednak długo, bo w kolejnym sezonie Bouchard pozostały wszystkie atuty poza sportową formą. Na turniej US Open 2015 przyjechała już jako rozstawiona z nr. 25. I właśnie wtedy zdarzyło się nieszczęście.

Tenis
Iga Świątek ogłosiła zmiany w sztabie. Koniec czteroletniej współpracy
Tenis
Kim w sztabie Huberta Hurkacza będzie Ivan Lendl, a kim Nicolás Massú?
Tenis
Sprawa Igi Świątek. Jajko też może być zanieczyszczone środkami dopingującymi
Tenis
Hubert Hurkacz ogłosił nazwiska nowych trenerów
Materiał Promocyjny
Przewaga technologii sprawdza się na drodze
Tenis
Słowa wsparcia, chłodna analiza, gorzka ironia. Reakcje na sprawę Igi Świątek
Materiał Promocyjny
Transformacja w miastach wymaga współpracy samorządu z biznesem i nauką