Reklama
Rozwiń

Wszystko poszło tak szybko

Ćwierćfinału Igi Świątek w tym roku nie będzie. Polka boleśnie przegrała 7:5, 1:6, 1:6 z Tunezyjką Ons Jabeur.

Aktualizacja: 05.07.2021 19:57 Publikacja: 05.07.2021 19:23

Iga Świątek w pierwszym secie grała dobrze, potem zgasła

Iga Świątek w pierwszym secie grała dobrze, potem zgasła

Foto: PAP/EPA

Iga Świątek dotarła do czwartej rundy, co można uważać za solidny występ, biorąc pod uwagę przeszłość (2019 – pierwsza runda) oraz przekazywane przez najlepszą polską tenisistkę sygnały, że gra na trawie wymaga znacznie większego doświadczenia.

Nie można jednak zapominać, że w tej kronice zapowiedzianej porażki najpierw były trzy efektowne zwycięstwa, po których mogło się wydawać, że wimbledońskie lekcje Iga przyswaja bardzo szybko i z każdym meczem jej szanse na miłą niespodziankę rosną.

Pozostało jeszcze 86% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Reklama
Tenis
Jannik Sinner wygrał Wimbledon. Jeszcze kilka miesięcy temu był zawieszony za doping
Tenis
Wojciech Fibak dla „Rzeczpospolitej”: Wydaje się, że wróciła terminatorka Iga
Tenis
Tomasz Wacławek: Iga Świątek. Polska księżna Wimbledonu
Tenis
Iga Świątek pierwszą polską mistrzynią Wimbledonu. Nie pozwoliła rywalce marzyć
Tenis
Postawiła siebie na pierwszym miejscu. Amanda Anisimova – rywalka Igi Świątek w finale Wimbledonu
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama