Aktualizacja: 21.01.2015 18:17 Publikacja: 21.01.2015 16:46
Foto: AFP
Aleksandra Panowa była dwa razy o włos od wrzucenia z turnieju Szarapowej. Rywalka Marii to tenisistka z kwalifikacji, ranking WTA – 150, przed przyjazdem do Australii nie wygrała meczu wielkoszlemowego. Druga tenisistka świata musiała dwa razy grać na granicy ryzyka, dwa razy jej piłka upadała blisko linii, ale, na szczęście dla Szarapowej, po właściwej stronie.
Jeśli dodamy, że sławniejsza z Rosjanek goniła rywalkę w trzecim secie od wyniku 1:4, to widać, że oddech ulgi po spotkaniu musiała wziąć głęboki. Końcowy wynik: 6:1, 4:6, 7:5.
Rusza Wimbledon. Bez kontuzjowanego Huberta Hurkacza, ale z Igą Świątek, która coraz lepiej czuje się na trawie...
Jessica Pegula za mocna dla Igi Świątek. Amerykanka wygrała finał w Bad Homburg 6:4, 7:5. Polka ma jednak powody...
Iga Świątek nie dała szans Jasmine Paolini. Wygrała 6:1, 6:3 i awansowała do sobotniego finału turnieju w Bad Ho...
Przygotowująca się do Wimbledonu Iga Świątek pokonała w ćwierćfinale w Bad Homburg Rosjankę Jekaterinę Aleksandr...
Sezon na trawie Iga Świątek zaczęła od wygranej z Wiktorią Azarenką (6:4, 6:4). Polka awansowała do ćwierćfinału...
Filip Misolic został trzecim Austriakiem, który triumfował w Parku Tenisowym Olimpia w turnieju rangi ATP Challe...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas