Reklama

Radwańska zagra w turnieju mistrzyń

Polska tenisistka zwyciężyła Dankę Kovinić 6:1, 6:2 w finale turnieju w Tiencinie i jest pewna startu w Masters za tydzień w Singapurze

Aktualizacja: 18.10.2015 09:41 Publikacja: 18.10.2015 09:27

Radwańska zagra w turnieju mistrzyń

Foto: AFP

Plan zdobycia awansu na turniej mistrzyń powiódł się bez żadnych zacięć. Pięć meczów, pięć zwycięstw bez straty seta, finał wygrany jak na paradzie, rywalka w meczu o tytuł wydawała się zbyt przejęta okolicznościami – grała pierwszy raz w finale turnieju WTA, by zagrozić Polce.

Spotkanie Radwańska – Kovinić trwało więc krótko i nie było w nim momentu, w którym Agnieszka nie miałaby kontroli nad sytuacją. Nawet przy najlepszych chęciach trudno napisać, że Danka Kovinić to znana tenisistka. Dziewczyna z Czarnogóry, rocznik 1994, nieźle radziła sobie tylko w turniejach ITF (10 finałów, 7 zwycięstw), raz była w ćwierćfinale turnieju WTA w Budapeszcie w 2013 roku i to wszystko. We wrześniu 2015 roku osiągnęła najwyższy ranking WTA – awansowała na 69. miejsce. Finał w Tiencinie da jej skok z obecnej 75. pozycji na 59.

Dla Agnieszki Radwańskiej 16. tytuł w karierze oznacza przede wszystkim zasłużony udział w turnieju BNP Paribas WTA Finals Singapore presented by SC Global, czyli krótko mówiąc w turnieju ósemki mistrzyń tegorocznego sezonu. Są w nim już Simona Halep, Maria Szarapowa, Garbine Muguruza, Petra Kvitova, a także Andżelika Kerber, która zapewniła sobie ten przywilej awansując do finału turnieju w Hongkongu.

W Singapurze zostały zatem tylko dwa miejsca: walka o nie rozegra się od poniedziałku w Moskwie podczas turnieju o Puchar Kremla. Największe szanse mają Lucie Safarova i Flavia Penetta. Agnieszka Radwańska być może z tego startu jednak zrezygnuje, parę plastrów na prawym barku wskazuje, że jest taka możliwość.

Nie trzeba już czekać, by poznać wszystkie pary turnieju deblistek w Singapurze. Awans zdobyły: Martina Hingis i Sania Mirza (Szwajcaria, Indie), Bethanie Mattek-Sands i Lucie Safarova (USA, Czechy), Jekaterina Makarova i Jelena Wiesnina (Rosja), Casey Dellacqua i Jarosława Szwedowa (Australia, Kazachstan), Timea Babos i Kristina Mladenovic (Węgry, Francja), Caroline Garcia i Katarina Srebotnik (Francja, Słowenia), Chan Hao-Ching i Chan Yung-Jan (Tajwan) oraz Raquel Kops-Jones i Abigail Spears (USA).

Reklama
Reklama

Tiencin. Turniej WTA (500 tys. dol). 1/2 finału: A. Radwańska (Polska, 2) – K. Pliskova (Czechy, 4) 6:3, 6:1; D. Kovinić (Czarnogóra) – B. Jovanovski (Serbia) 6:4, 6:7 (2-7), 6:2. Finał: Radwańska – Kovinić 6:1, 6:2.

Tenis
Tenisowa zabawa za pieniądze Gazpromu. W propagandowym turnieju zagrali nie tylko Rosjanie
Tenis
Jelena Rybakina mistrzynią WTA Finals. Zarobiła na porządne wakacje
Tenis
Słodko-gorzki rok Igi Świątek. Rywalki rosną szybciej
Tenis
Iga Świątek nie powtórzy sukcesu z 2023 roku. Koniec sezonu dla Polki
Materiał Promocyjny
Jak producent okien dachowych wpisał się w polską gospodarkę
Tenis
Znakomity początek i niespodziewany koniec. Bolesna porażka Igi Świątek w Rijadzie
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama