Już za 19 zł miesięcznie przez rok
Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Aktualizacja: 14.07.2025 23:03 Publikacja: 13.02.2025 18:57
Foto: Sander Koning / ANP / AFP
Nie tak to miało wyglądać. Hurkacz zagrał znakomity turniej w Rotterdamie, gdzie odpadł dopiero w półfinale, a pokonał go trzeci na świecie Carlos Alcaraz. Wcześniej wyeliminował Andrieja Rublowa. W Marsylii panują podobne warunki jak w Holandii – Open 13 Provence odbywa się w hali. W Palais des Sport dwa lata temu Polak odniósł zwycięstwo, w poprzedniej edycji zakończył udział w turnieju w półfinale.
Wszystko wskazywało na to, że u Hurkacza zmienia się trend, że pokonał własne trudności, jest już w pełni zdrów, zaczyna korzystać z wiedzy i doświadczeń nowych szkoleniowców – Nicolasa Massu i Ivana Lendla – i dzięki temu będzie częściej wygrywać. Na początek w Marsylii spotkał się z rywalem mocnym, niemniej bez większych sukcesów, z jednym finałem w Hangzhou w ubiegłym roku. W czterech dotychczasowych pojedynkach z Zhangiem trzykrotnie wygrywał tenisista z Wrocławia, raz przegrał (w 2023 roku w Tokio).
Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Lider światowego rankingu Jannik Sinner pokonał w finale Wimbledonu obrońcę trofeum Carlosa Alcaraza. Zwyciężył...
Forhend Igi wrócił w najlepszym momencie. Jestem przekonany, że gdyby w sztabie został Tomasz Wiktorowski, to hi...
Iga Świątek była już królową Paryża, później podbiła Nowy Jork, a teraz została księżną Londynu. Zdobyła wielkos...
Iga Świątek pokonała Amandę Anisimową 6:0, 6:0 i została pierwszą polską mistrzynią Wimbledonu. Finał był solowy...
Dwa lata temu jej kariera znalazła się na zakręcie, w sobotę po raz pierwszy zagra w finale turnieju wielkoszlem...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas