Reklama

Australian Open. Iga Świątek rozbiła Emmę Raducanu. Wygrana zaserwowana na zimno

Iga Świątek wygrała z Emmą Raducanu i zagra w czwartej rundzie Australian Open. Mecz był jednostronny, jakby słońce w Melbourne świeciło tego dnia tylko dla jednej tenisistki. Mogliśmy zapomnieć, że po korcie biegają dwie wielkoszlemowe mistrzynie.

Aktualizacja: 18.01.2025 19:46 Publikacja: 18.01.2025 03:06

Iga Świątek

Iga Świątek

Foto: REUTERS/Kim Kyung-Hoon

Polka od początku dyktowała warunki na korcie. Kolejne występy Świątek w Australian Open – także wcześniejsze 6:3, 6:4 z Kateriną Siniakovą oraz 6:0, 6:2 z Rebeccą Sramkovą - potwierdzają, że do jej tenisa chyba na dobre wróciła zabójcza dla rywalek regularność. Już pierwsze gemy zwiastowały, że zamiast widowiska zobaczymy raczej na Rod Laver Arena zwycięstwo zaserwowane na zimno.

Pierwszy set był w wykonaniu Świątek wręcz perfekcyjny. Polka zdobyła 29 punktów, a Brytyjka – 12. Raducanu była bezradna. Nie miała recepty na podanie Świątek. Sama w polu serwisowym była zaś bezbronna. Jej pierwsze podanie często lądowało w siatce (52 proc. skuteczności), a drugie nasza tenisistka atakowała bardzo agresywnie, co przynosiło dwa przełamania i seta trwającego 32 minuty.

Pozostało jeszcze 87% artykułu

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Tenis
Wuhan. Iga Świątek nie wygra turnieju w Chinach, pierwsza taka porażka w karierze
Materiał Promocyjny
Bank Pekao uczy cyberodporności
Tenis
Iga Świątek jak ekspres. Jest pierwsze zwycięstwo w Wuhan
Tenis
Iga Świątek nie wygra turnieju w Pekinie. Bolesna porażka Polki
Tenis
Iga Świątek w pościgu za Aryną Sabalenką. Jest już w Pekinie, czeka na pierwszą rywalkę
Materiał Promocyjny
Stacje ładowania dla ciężarówek pilnie potrzebne
Tenis
Powrót z dalekiej podróży. Iga Świątek triumfuje w Seulu, teraz kierunek Pekin
Materiał Promocyjny
Nowy Ursus to wyjątkowy projekt mieszkaniowy w historii Ronsona
Reklama
Reklama