Tylko 9 zł z Płatnościami powtarzalnymi
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Aktualizacja: 09.09.2024 08:59 Publikacja: 08.09.2024 23:01
Jannik Sinner
Foto: REUTERS/Eduardo Munoz
Wychowany w Tyrolu, szykowany w dzieciństwie na alpejczyka 23-letni tenisista przemknął przez ostatni mecz nowojorskiego turnieju tak, jakby faktycznie nadal był narciarzem zjazdowym, bo i sam finał był raczej zjazdem niż slalomem. Przeszkód Sinner miał niewiele, a kiedy już się pojawiały, mijał je z dużą swobodą.
Mecz trwał nieco ponad dwie godziny, był więc niewiele dłuższy niż finał pań między Aryną Sabalenką i Jessicą Pegula, a na pewno dużo mniej zacięty, by nie powiedzieć - rozczarowujący. Stało się tak za sprawą Fritza, którego przerósł debiut w finale Wielkiego Szlema. Amerykanin miał szansę, by wydłużyć mecz, ale nie wykorzystał przewagi przełamania w trzecim secie, prowadząc 5:3.
Po trwającym pięć i pół godziny pojedynku Hiszpan Carlos Alcaraz pokonał Jannika Sinnera 3:2 (4:6, 6:7 (4-7), 6:...
Coco Gauff mistrzynią Roland Garros. Amerykanka pokonała 6:7 (5-7), 6:2, 6:4 Arynę Sabalenkę, która była zła na...
Seria zwycięstw dobiegła końca, Iga Świątek w starciu wagi ciężkiej przegrała z Aryną Sabalenką 6:7 (1-7), 6:4,...
Lois Boisson pokonała 7:6 (8-6), 6:3 18-letnią Rosjankę Mirrę Andriejewą i awansowała do półfinału Roland Garros...
Iga Świątek momentami grała tak, jakby kilka ostatnich tygodni się nie wydarzyło, i w ćwierćfinale Roland Garros...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas