Iga Świątek przegrała z nerwami i Jessicą Pegulą. Zdumiewająca porażka w US Open

Iga Świątek nie była na korcie sobą i w ćwierćfinale US Open zasłużenie przegrała z Jessicą Pegulą 2:6, 4:6 po meczu, który trwał 98 minut. Amerykanka zmierzy się teraz z Karoliną Muchovą.

Publikacja: 05.09.2024 04:51

Iga Świątek przegrała z nerwami i Jessicą Pegulą. Zdumiewająca porażka w US Open

Foto: AFP

Początek był jak z koszmaru. Świątek przed spotkaniem z Pegulą wygrała 26 własnych gemów serwisowych z rzędu, a Amerykance dwa pierwsze oddała. Polkę zawodziło pierwsze podanie (36 proc. w premierowej partii), popełniła też dużo niewymuszonych błędów (19). Sprawiała wrażenie rozstrojonej, a rywalka grała coraz skuteczniej, pewniej. Nie była bezbłędna, lecz wykorzystywała szanse, które tworzyła jej liderka światowego rankingu. Pierwszego seta Amerykanka wygrała 6:2 w 37 minut.

Nadzieję budowaliśmy na epizodach licząc, że nasza tenisistka będzie rosła tak samo, jak frekwencja na 25-tysięcznych trybunach kortu Arthura Ashe'a, gdzie pojawiła się chociażby Simona Biles. Świątek podczas igrzysk w Paryżu zdradziła się z marzeniem obejrzenia zawodów gimnastycznych, a teraz 8-krotna medalistka olimpijska sama przyszła na jej mecz, choć dopingowała zapewne Pegulę.

US Open. Iga Świątek - Jessica Pegula, czyli mecz tenisistek w wysokiej formie

Obie zawodniczki przed ćwierćfinałem nie straciły podczas tegorocznego US Open seta. Świątek pokonała Kamillę Rachimową (WTA 104), Enę Shibaharę (WTA 217), Anastasiję Pawluczenkową (WTA 27) i Ludmiłę Samsonową (WTA 16), a Pegula – Shelby Rogers (WTA 356), Sofię Kenin (WTA 54), Jessicę Bouzas Maneiro (WTA 74) oraz Dianę Shnaider (WTA 18). Zmierzyły się więc tenisistki w formie, co dawało nadzieję na mecz dobry, a już na pewno bardziej zacięty niż w pierwszym secie.

Pegula wcześniej wygrała ze Świątek trzy z dziewięciu meczów, w tym dwa z czterech ostatnich, a do Nowego Jorku przyleciała jako mistrzyni z Toronto oraz finalistka z Cincinnati. Amerykanie mieli więc podstawy, aby wierzyć, że dołączy wśród półfinalistów do rodaków: Francisa Tiafoe (ATP 20), Taylora Fritza (ATP 12) i Emmy Navarro (WTA 12).

Czytaj więcej

Dlaczego Hubert Hurkacz zmienił trenera podczas najlepszego sezonu w karierze?

To marzenie się spełniło, choć 30-letnia Amerykanka podczas wielkoszlemowych imprez jak dotąd jedynie flirtowała z wybitnością, skoro siedem razy zatrzymywała się w nich na ćwierćfinale. Świątek jest czterokrotną mistrzynią Roland Garros (2020, 2022, 2023, 2024) oraz zwyciężczynią US Open (2022). Jej miejsce na ziemi to przede wszystkim Paryż, bo Polka od tamtego triumfu w Nowym Jorku przed dwoma laty nie wystąpiła już w żadnym półfinale turnieju Wielkiego Szlema poza stolicą Francji.

Dziś niektórzy – jak chociażby „L'Equipe” - uważają, że Roland Garros uratował jej sezon, skoro Australian Open i Wimbledon kończyła na trzeciej rundzie, US Open na ćwierćfinale, a podczas igrzysk zdobyła brąz, choć marzyła przecież o złocie. „Świątek pozaziemska stała się jedynie ziemska” - piszą Francuzi, co pokazuje, jaka skala oczekiwań towarzyszy występom liderki światowego tenisa.

US Open. Dlaczego Iga Świątek przegrała z Jessicą Pegulą mecz pod wysokim napięciem

Pegula w drugim secie grała tak, jak przystało na tenisistkę, która zwyciężyła w 13 z 14 poprzednich meczów, a sama Świątek nie miała argumentów, aby jej przeszkodzić. Kilkuminutowa wizyta w szatni po pierwszym secie nie pomogła. Polka wciąż miała problemy z serwisem i popełniała błędy, tych niewymuszonych uzbierała w drugiej partii aż 22.

Czuliśmy, jak buzują w niej emocje, nerwy było widać po mimice i drobniejszych oraz większych gestach. To był dla Świątek wieczór pod niezwykle wysokim napięciem, Pegula na jej tle wydawała się wręcz oazą spokoju. Amerykanka przełamała Polkę na 2:1, później przewagę straciła, ale potrafiła jeszcze raz zdobyć gema przy podaniu naszej tenisistki i tej przewagi już nie oddała, a mecz dobiegł końca, kiedy Świątek forehandem wyrzuciła piłkę w aut.

- Kiedy grasz w taki sposób, z taką liczbą błędów, nie możesz zwyciężać. To moja wina – nie kryje Świątek. - Nie mam pojęcia, dlaczego mój serwis kompletnie nie funkcjonował. Trudno było mi znaleźć jakiekolwiek rozwiązanie. Czasem wygrywam bez dobrego podania, ale tym razem nie miałam na korcie żadnych opcji zapasowych.

Pegula teraz zmierzy się z Karoliną Muchovą (WTA 52). Czeszka meczami z Naomi Osaką (WTA 88), Jasmine Paolini (WTA 5) czy Beatriz Haddad Maią (WTA 21) potwierdziła, że odbudowała już formę po operacji nadgarstka, która zabrała jej kilka miesięcy sportowej kariery. Bogata wyobraźnia oraz nieszablonowy styl gry sprawiają, że jest ulubioną zawodniczką wielu fanów tenisa oraz samych tenisistek, ale to nie oznacza, że będzie miała nowojorskich kibiców po swojej stronie.

Terminarz US Open. Kiedy i gdzie obejrzeć mecze

Ćwierćfinały turnieju kobiet

Paula Badosa [26] – Emma Navarro [13] 2:6, 5:7

Qinwen Zheng [7] – Aryna Sabalenka [2] 1:6, 2:6

Beatriz Haddad-Maia [22] – Karolina Muchova 1:6, 4:6

Iga Świątek [1] – Jessica Pegula [6] 2:6, 4:6

Półfinały turnieju kobiet

Emma Navarro [13] – Aryna Sabalenka [2] 6 września, pierwszy mecz od 1.00 czasu polskiego

Karolina Muchova – Jessica Pegula [6] 6 września, drugi mecz od 1.00 czasu polskiego

Czytaj więcej

Syn dozorcy, Ken od Barbie i córka miliardera. Kim są amerykańscy bohaterowie US Open?

Ćwierćfinały turnieju mężczyzn

Taylor Fritz [12] – Alexander Zverev [4] 7:6(2), 3:6, 6:4, 7:6(3)

Grigor Dimitrow [9] – Frances Tiafoe [20] 3:6, 7:6(5), 3:6, 1:4 i krecz

Jack Draper [25] – Alex de Minaur [10] 6:3, 7:5, 6:2

Jannik Sinner [1] – Daniił Miedwiediew [5] 6:2, 1:6, 6:1, 6:4

Półfinały turnieju mężczyzn

Taylor Fritz [12] - Frances Tiafoe [20]

Jack Draper [25] - Jannik Sinner [1]

Transmisje z US Open w Eurosporcie i na platformie Max.

Początek był jak z koszmaru. Świątek przed spotkaniem z Pegulą wygrała 26 własnych gemów serwisowych z rzędu, a Amerykance dwa pierwsze oddała. Polkę zawodziło pierwsze podanie (36 proc. w premierowej partii), popełniła też dużo niewymuszonych błędów (19). Sprawiała wrażenie rozstrojonej, a rywalka grała coraz skuteczniej, pewniej. Nie była bezbłędna, lecz wykorzystywała szanse, które tworzyła jej liderka światowego rankingu. Pierwszego seta Amerykanka wygrała 6:2 w 37 minut.

Pozostało 91% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
TENIS
Syn dozorcy, Ken od Barbie i córka miliardera. Kim są amerykańscy bohaterowie US Open?
Tenis
US Open. Iga Świątek wysłała do domu kolejną Rosjankę. A na trybunach Ted Lasso
Tenis
Dlaczego Hubert Hurkacz zmienił trenera podczas najlepszego sezonu w karierze?
Tenis
Magdalena Fręch w życiowej formie! Polka zagra o tytuł w Guadalajarze
Tenis
Puchar Davisa. Wielkie rozczarowanie. Polska przegrywa z Koreą
Materiał Promocyjny
Jak wygląda auto elektryczne