19 zł za pierwszy miesiąc czytania RP.PL
„Rzeczpospolita” najbardziej opiniotwórczym medium października!
Aktualizacja: 13.01.2025 04:36 Publikacja: 28.04.2024 16:45
Hubert Hurkacz
Foto: EPA/JUANJO MARTIN
Hurkacz zagrał wczesnym popołudniem na korcie numer 3 przy komplecie publiczności. Może bardziej to zasługa okoliczności. W tym czasie organizatorzy nie wyznaczyli żadnego spotkania ani męskiej ani kobiecej części turnieju. Ci co byli w kompleksie Caja Magica przyszli więc obejrzeć pojedynek dziewiątego tenisisty na świecie z 61. Raczej się nie zawiedli. Jak na tę rundę był to niezły mecz.
Niemiec o ukraińsko-rosyjskich korzeniach, ale trenujący od pewnego czasu w Argentynie, okazał się wymagającym zawodnikiem i twardo stawiającym opór. Widać było, że potrafi grać na mączce. Nieprzypadkowo w ubiegłym roku w Madrycie grał w ćwierćfinale, awansując do tej fazy z kwalifikacji.
Maja Chwalińska zachwyca grą i może nadszedł czas na wyniki. Rówieśniczka Igi Światek zakwalifikowała się w Melbourne do drugiego wielkoszlemowego turnieju w karierze.
Aryna Sabalenka w 71 minut pokonała Sloane Stephens i jeszcze przed zejściem z kortu dała się namówić na taniec. Takich powodów do radości nie miała Maja Chwalińska, którą zatrzymał deszcz.
W niedzielę rusza Australian Open. W turnieju singlowym zagra aż sześcioro Polaków. W rolach głównych jak zwykle, choć w tym roku z innych powodów, wystąpią Iga Świątek i Hubert Hurkacz.
Iga Świątek została oszczędzona w losowaniu Australian Open, trudniejsze zadanie czeka Huberta Hurkacza, Magdalenę Fręch i Magdę Linette. Maja Chwalińska i Kamil Majchrzak przeszli kwalifikacje i nie są bez szans na dalszy awans.
Nick Kyrgios wrócił do gry, ale głośniej o nim ze względu na jego komentarze, nieraz przekraczające granice dobrego smaku.
Maja Chwalińska zachwyca grą i może nadszedł czas na wyniki. Rówieśniczka Igi Światek zakwalifikowała się w Melbourne do drugiego wielkoszlemowego turnieju w karierze.
Aryna Sabalenka w 71 minut pokonała Sloane Stephens i jeszcze przed zejściem z kortu dała się namówić na taniec. Takich powodów do radości nie miała Maja Chwalińska, którą zatrzymał deszcz.
W niedzielę rusza Australian Open. W turnieju singlowym zagra aż sześcioro Polaków. W rolach głównych jak zwykle, choć w tym roku z innych powodów, wystąpią Iga Świątek i Hubert Hurkacz.
Iga Świątek została oszczędzona w losowaniu Australian Open, trudniejsze zadanie czeka Huberta Hurkacza, Magdalenę Fręch i Magdę Linette. Maja Chwalińska i Kamil Majchrzak przeszli kwalifikacje i nie są bez szans na dalszy awans.
Nick Kyrgios wrócił do gry, ale głośniej o nim ze względu na jego komentarze, nieraz przekraczające granice dobrego smaku.
Serb wrócił do Melbourne. Tegoroczny Australian Open to jedna z jego ostatnich szans na wielkoszlemowe zwycięstwo
Polska przegrała w finale United Cup z USA. W singlach porażki ponieśli zarówno Iga Świątek, jak i Hubert Hurkacz. Już w niedzielę rusza Australian Open.
United Cup znów nie dla Polski. Iga Świątek uległa w Sydney Coco Gauff, a Hubert Hurkacz przegrał z Taylorem Fritzem. To drugi tytuł Amerykanów.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas