Wygrać z Igą wiele znaczyło dla Rosjanki, kojarzonej przez lata raczej z uśrednioną solidnością, a nie wybuchami formy w wielkich imprezach tenisowych. Wzmocniona wiara w siebie robi swoje – Aleksandrowa przegrała pierwszego seta z Pegulą, by dwie godziny po rozpoczęciu gry w wilgotnym powietrzu południowej Florydy pokonać rywalkę w trzech setach.
Nie grała inaczej niż zwykle, podstawą sukcesu był rytm mocnych uderzeń zza linii końcowej, gdy już go poczuła, o zwycięskie akcje było względnie łatwo. Tenisistka jest rozstawiona w Miami z nr 14, ale w półfinale trafia na przeciwniczkę nierozstawioną – kolejną Amerykankę Danielle Collins, która podtrzymała nadzieje na zdobycie tytuły w WTA Tour w roku pożegnania z wyczynowym tenisem. Collins pokonała bardzo sprawnie (6:3, 6:2) Francuzkę Caroline Garcię.
Czytaj więcej
Iga Świątek przegrała z Jekaterina Aleksandrowa w meczu o awans do ćwierćfinału na Hard Rock Stad...
Kto wygra turniej WTA 1000 Miami Open 2024
Z braku innych amerykańskich bohaterek, to Danielle została ostatnią nadzieją publiczności na trybunach Hard Rock Stadium. Dawna mistrzyni uniwersytecka już dawno nie miała tak dobrej passy pięciu zwycięstw z rzędu (ostatnio w Australian Open 2022), może będzie szóste albo nawet siódme, choć obecnie teoretycznie najsilniejszą kandydatką do wygrania turnieju WTA 1000 Miami Open 2024 wydaje się nr 4 – Jelena Rybakina.
Tak, czy inaczej skład najlepszej czwórki jest mocno intrygujący i raczej nie do przewidzenia w dniu otwarcia turnieju: w półfinale Rybakina zagra z Wiktorią Azarenką, Collins z Aleksandrową. Oba spotkania zaplanowano na korcie centralnym w czwartek (w Polsce na czwartkową noc), przedzielone dwoma pozostałym meczami ćwierćfinałowymi mężczyzn: Alexandrer Zverev – Fabian Marozsan oraz Carlos Alcaraz – Grigor Dimitrow.