Już za 19 zł miesięcznie przez rok
Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Aktualizacja: 06.07.2025 22:22 Publikacja: 15.01.2024 12:19
Hubert Hurkacz
Foto: PAP/EPA
Dwugodzinne spotkanie otwarcia turnieju było dla Huberta Hurkacza dobrym sprawdzianem formy. Polski tenisista grał z rówieśnikiem, kiedyś jednym z najzdolniejszych juniorów świata (Jasika wygrał juniorski US Open 2014 w singlu i deblu), który po kilku zakrętach kariery niemal przestał grać w tenisa, ale wrócił i buduje karierę po raz drugi.
Ma co odbudowywać, gdyż w ciągu kilku lat po młodzieńczych sukcesach Omar Jasika m. in. został zdyskwalifikowany na dwa lata za zażywanie kokainy, opowieści o cudownej lewej ręce poszły w niepamięć, nawet jeśli w tamtych czasach jego tenisowym starszym bratem był sam Nick Kyrgios. Młody człowiek niemal zmarnował talent i karierę sportową, przez chwilę na życie zarabiał jako kierowca ciężarówki, ale zwolna odnalazł w sobie ambicję i zacisnąwszy zęby wrócił do tenisa. Jest dziś 341. zawodnikiem na świecie, przebił się do tegorocznego Australian Open przez kwalifikacje.
Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Kamil Majchrzak nie zagra w ćwierćfinale Wimbledonu. W Londynie została nam już tylko Iga Świątek. W poniedziałe...
Iga Świątek wygrała 6:2, 6:3 z Amerykanką Danielle Collins w trzeciej rundzie Wimbledonu. Na londyńskich kortach...
Iga Świątek pokonała Caty McNally 5:7, 6:2, 6:1 i awansowała do trzeciej rundy Wimbledonu. Jej kolejną rywalką b...
Iga Świątek zaczęła grę w Wimbledonie od zwycięstwa 7:5, 6:1 nad Rosjanką Poliną Kudermietową. Z turniejem szybk...
Kamil Majchrzak awansował do drugiej rundy Wimbledonu, wygrywając z Włochem Matteo Berrettinim 4:6, 6:2, 6:4, 5:...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas