Hubert Hurkacz w Paryżu: jest awans do 1/8 finału, nadzieja trwa

Polak pewnie zwyciężył w drugim meczu w hali Bercy Hiszpana Roberto Bautistę Aguta 6:3, 6:2. Na horyzoncie ma spotkanie z Casperem Ruudem lub Francisco Cerundolo

Publikacja: 01.11.2023 15:41

Hubert Hurkacz

Hubert Hurkacz

Foto: PAP/EPA/Mohammed Badra

Napięcie w Paryżu rośnie, nie tylko dlatego, że z ostatniego turnieju cyklu ATP Masters 1000 odpadł już wicelider rankingu światowego Carlos Alcaraz (Hiszpana zadziwiająco gładko pokonał w drugiej rundzie Roman Safiullin) oraz trzeci na świecie Daniił Miedwiediew (lepszy był Grigor Dimitrow). Sporą atrakcją jest też wyścig po ostatnie miejsca w turnieju mistrzów ATP w Turynie z aktywnym udziałem Huberta Hurkacza.

Polak wreszcie zagrał krótko, zwyciężył z uśmiechem, oszczędził w meczu z Bautistą Atutem sporo zdrowia. Zaczął bardzo energicznie, widać było, że choć w przeszłości miewał z Hiszpanem trudne przejścia, teraz potrafi dominować. Pozbawił rywala wszelkich narzędzi do wygrywania – był szybszy, silniejszy i bardziej pewny siebie. Jedno przełamanie podania Hiszpana i za chwilę cały set dla Polaka – taki był nieuchronny scenariusz pierwszej partii meczu.

Nic się nie zmieniło w kolejnych gemach. Mecz został wygrany przez Hurkacza w zasadzie już na początku drugiego seta. Podawał Hiszpan, więc nie decydowała surowa siła ramienia, tylko gra kombinacyjna, w której znów lepszy okazał się Polak. Sprawnie wymanewrował Bautistę Aguta w trzech wymianach, kończąc akcje świetnymi forhendami wzdłuż linii, czwarty punkt dał Hubertowi rywal, pudłując dość łatwą piłkę. 

Jak rzadko, Roberto stracił na chwilę nerwy, grzmotnął rakietą w zielonkawy kort, bo wiedział, że przy dobrym serwowaniu polskiego tenisisty rozstrzygnięcie meczu jest oczywiste. Żeby nie zmieniać tego sposobu myślenia hiszpańskiego rywala Hurkacz natychmiast podwyższył wynik na 2:0, by sprawy toczyły się dalej wedle znanego schematu: kto podaje, ten wygrywa. Wprawdzie Bautista Agut stawiał opór, miał nawet piłkę na przełamanie, ale na takie zagrożenia Hubi wyciągał z arsenału większe działo serwisowe i robił co należy. 

W środku drugiego seta Polak raz jeszcze pokazał, że potrafi rmocno returnować, wykorzystywać grę kątową, atakować przy siatce i grać skróty, słowem odkrył nieco przesłonięte przez doskonały serwis umiejętności taktyczne i techniczne, tym samym znacznie przyspieszył zakończenie meczu z Hiszpanem. Prowadzenie 5:2, własne podanie i wyraźnie zrezygnowany rywal po drugiej stanie siatki – wystarczyły cztery piłki, by Hubert mógł świętować końcowe zwycięstwo.

Tym razem nie wymęczone, wręcz bezstresowe, w obecnej sytuacji polskiego tenisisty bardzo potrzebne. Do zdobycia w 1/8 finału jest 90 punktów, rywalem może być zajmujący 10. miejsce w rankingu „The Race” Casper Ruud lub Francisco Cerundolo (ich mecz zaplanowano w sesji wieczornej w hali Bercy). 

W wyliczanym na bieżącym rankingu wyłaniającym uczestników Masters Hubi jest wciąż dziewiąty (3155 pkt), Polaka wyprzedza już bardzo niewiele Holger Rune (3290), ale Duńczyk ma przed sobą późny mecz w Paryżu (z Dominikiem Thiemem), więc rachuby mogą się jeszcze zmienić. Na razie nadzieja na start Polaka w Masters trwa.  

Napięcie w Paryżu rośnie, nie tylko dlatego, że z ostatniego turnieju cyklu ATP Masters 1000 odpadł już wicelider rankingu światowego Carlos Alcaraz (Hiszpana zadziwiająco gładko pokonał w drugiej rundzie Roman Safiullin) oraz trzeci na świecie Daniił Miedwiediew (lepszy był Grigor Dimitrow). Sporą atrakcją jest też wyścig po ostatnie miejsca w turnieju mistrzów ATP w Turynie z aktywnym udziałem Huberta Hurkacza.

Polak wreszcie zagrał krótko, zwyciężył z uśmiechem, oszczędził w meczu z Bautistą Atutem sporo zdrowia. Zaczął bardzo energicznie, widać było, że choć w przeszłości miewał z Hiszpanem trudne przejścia, teraz potrafi dominować. Pozbawił rywala wszelkich narzędzi do wygrywania – był szybszy, silniejszy i bardziej pewny siebie. Jedno przełamanie podania Hiszpana i za chwilę cały set dla Polaka – taki był nieuchronny scenariusz pierwszej partii meczu.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Tenis
Rzecz w Tym: "Iga nie pozwoli, by ktoś narzucał jej swoją wolę"
Materiał Promocyjny
Stabilność systemu e-commerce – Twój klucz do sukcesu
Tenis
Laptop coach. Kim jest Wim Fissette, nowy trener Igi Świątek?
Tenis
Iga Świątek wybrała. Wim Fissette nowym trenerem
Tenis
Six Kings Slam. Jannik Sinner, Novak Djoković, Rafael Nadal grają dla pieniędzy
Tenis
Iga Świątek szuka trenera, a czas ucieka. Wojciech Fibak wskazał idealnego kandydata