Caroline Garcia mistrzynią mistrzyń w WTA Finals

Francuzka pokonała w meczu o najważniejszy tytuł w karierze Arynę Sabalenkę 7:6 (8-6), 6:4. W deblu najlepsze były Weronika Kudermietowa i Elise Mertens

Publikacja: 08.11.2022 11:16

Caroline Garcia

Caroline Garcia

Foto: AFP

Caroline Garcia zakończyła tenisowe odrodzenie w 2022 roku w najlepszy sposób – wygrała w Teksasie turniej mistrzyń, pokonując w finale najsilniej uderzającą tenisistkę turnieju. Miała przewagę dojrzałości i rozumienia gry, ale także była świetnie przygotowania fizycznie. Do ostatniej piłki potrafiła przeciwstawić się sile Sabalenki, także dzięki znakomitemu serwisowi.

Czytaj więcej

Pierwsze takie wakacje Igi

– To był szalony finał. Dużo intensywności w każdej wymianie od samego początku meczu. Jestem po prostu dumna z pracy, jaką wykonaliśmy z mym zespołem przez cały rok i z tego wspaniałego meczu też. Naprawdę starałam się walczyć o każdą piłkę, od czasu do czasu dostawałam kilka punktów od rywalki i w końcu to zrobiło różnicę – mówiła nowa mistrzyni WTA Finals.

Na początku roku Garcia była 70. na świecie, teraz jest numerem 6. Poprzednim razem grała w Masters w 2017 roku, wtedy przegrała w półfinale z Venus Williams. W tym roku była blisko wyeliminowania w fazie grupowej, przegrała w dwóch setach z Igą Świątek i w decydującym meczu Daria Kasatkina była tylko dwie piłki od zwycięstwa z Caroline i awansu.

Tenisowy świat w tym tygodniu zajmują finałowe rozgrywki Billie-Jean King Cup w Glasgow (z polskim udziałem)

Teraz Garcia jest jedyną w WTA Tour, która wygrała w tym sezonie turnieje na trzech różnych nawierzchniach (Bad Homburg – trawa, Warszawa – korty ziemne, Cincinnati i Fort Worth – korty twarde) i drugą Francuzką (po Amelie Mauresmo w 2005 r.), która zwyciężyła w finałowym turnieju mistrzyń.

Sabalenka, która do finału dotarła pokonując trzy najwyżej klasyfikowane tenisistki rankingu WTA, też może być zadowolona ze startu w teksańskiej hali. Rok miała nierówny, z najlepszymi, także z Igą, najczęściej przegrywała. Zapewne wciąż będzie groźna, choć do osiągania lepszych wyników wciąż potrzebuje koncentracji w najważniejszych chwilach meczów.

W finale deblowym widzowie w Fort Worth także obejrzeli ciekawy i zacięty mecz. Rezultat jest raczej niespodzianką, Barbora Krejcikova i Katerina Siniakova, tegoroczne mistrzynie Australian Open, Wimbledonu i US Open, przegrały z Weroniką Kudermietową i Elise Mertens 2:6, 6:4, 9-11.

Miejsce kolejnego turnieju finałowego rozgrywek WTA w 2023 roku na razie nie jest znane. Tenisowy świat w tym tygodniu zajmują finałowe rozgrywki Billie-Jean King Cup w Glasgow (z polskim udziałem), są wciąż w kalendarzu najmniejsze turnieje z WTA z cyklu 125K, cztery w listopadzie i dwa w grudniu.

WTA Finals 2022 – finały:

Caroline Garcia (Francja, 6) – Aryna Sabalenka (Białoruś, 7) 7:6 (8-6), 6:4;

Weronika Kudermietowa/Elise Mertens (Rosja, Belgia, 4) – Barbora Krejcikova/Katerina Siniakova (Czechy, 1) 6:2, 4:6, 11-9


Caroline Garcia zakończyła tenisowe odrodzenie w 2022 roku w najlepszy sposób – wygrała w Teksasie turniej mistrzyń, pokonując w finale najsilniej uderzającą tenisistkę turnieju. Miała przewagę dojrzałości i rozumienia gry, ale także była świetnie przygotowania fizycznie. Do ostatniej piłki potrafiła przeciwstawić się sile Sabalenki, także dzięki znakomitemu serwisowi.

– To był szalony finał. Dużo intensywności w każdej wymianie od samego początku meczu. Jestem po prostu dumna z pracy, jaką wykonaliśmy z mym zespołem przez cały rok i z tego wspaniałego meczu też. Naprawdę starałam się walczyć o każdą piłkę, od czasu do czasu dostawałam kilka punktów od rywalki i w końcu to zrobiło różnicę – mówiła nowa mistrzyni WTA Finals.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Tenis
Iga Świątek wygrywa tenisowe El Clasico. Wielki triumf Polki w Madrycie
Tenis
Finał marzeń w Madrycie. Iga Świątek zagra z Aryną Sabalenką
Tenis
Magiczny tenis Igi Świątek. Jest drugi kolejny finał w WTA w Madrycie
Tenis
Rywalka Igi Świątek: „Jestem starsza i mądrzejsza”
Tenis
Madryt we łzach. Wzruszające pożegnanie Rafaela Nadala
Materiał Promocyjny
Dzięki akcesji PKB Polski się podwoił