Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.
Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Treści, którym możesz zaufać.
Aktualizacja: 19.09.2025 11:19 Publikacja: 05.07.2022 20:45
Cameron Norrie
Foto: EPA/ANDY RAIN
Jeśli komuś żal, że nie może już śledzić serii zwycięstw Igi Świątek, to we wtorek Novak Djoković przypomniał, że on buduje prawie tak samo znaczącą passę: kolejne zwycięstwa w Wimbledonie. Po pięciosetowym meczu z Jannikiem Sinnerem Serb przestawił licznik na liczbę 26, co oznacza, że wygrał kolejno trzy turnieje (2018, 2019, 2021) i w czwartym dodał jeszcze pięć wygranych.
Poprawić licznik z włoskim góralem nie było łatwo. – Pogadałem do siebie w czasie przerwy toaletowej, tak jak to zrobiłem w Roland Garros podczas meczu z Tsitsipasem. To były pozytywne przekazy. Zadziałały, choć gwarancji, że tak będzie nie miałem. Po dwóch setach czułem, że muszę coś zmienić, bo nie grałem dobrze. Byłem zdominowany przez Sinnera. Na szczęście w Wielkim Szlemie gra się do trzech wygranych setów. No i im więcej grasz dobrych piątych setów, tym lepiej sobie w nich radzisz – mówił sześciokrotny mistrz
Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Treści, którym możesz zaufać.
Iga Świątek jest uparta, ale tak mają wszyscy najlepsi, bo to ważne, aby sobie ufać i być pewnym swojej intuicji...
Minister sportu zażądał wyjaśnień od Polskiego Związku Tenisowego po ujawnionej przez „Rz” sprawie o znęcanie si...
Liderka światowego rankingu Aryna Sabalenka obroniła tytuł w US Open. W finale pokonała Amandę Anisimovą 6:3, 7:...
Iga Świątek nie wygra US Open i nie odzyska w najbliższym czasie pozycji liderki światowego rankingu, ale to dla...
Iga Świątek przegrała 4:6, 3:6 z Amandą Anisimovą, którą kilka tygodni wcześniej rozbiła do zera w finale Wimble...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas