Maria Szarapowa została przyłapana na stosowaniu meldonium, zakazanego od stycznia tego roku.
Próbkę, która stwierdziła obecność tej substancji w organizmie tenisistki pobrano w styczniu tego roku podczas Australian Open.
Szarapowa tłumaczyła, że w swojej walce z problemami zdrowotnymi przyjmuje lek o nazwie mildronat, który zawiera zakazaną substancję. O tym jednak, że jest ona zakazana, tenisistka nie wiedziała, gdyż nie zapoznała się z najnowszymi przepisami dotyczącymi dopingu.
Szarapowej groziło do 4 lat dyskwalifikacji - pisze sport.pl. Kilka tygodni temu rosyjski komitet olimpijski poinformował, że Szarapowa "wstępnie" znajduje się w ekipie Rosji na igrzyskach w Rio de Janeiro.