Reklama

Polska wygrywa z Rumunią

Polskie tenisistki pierwszy raz awansowały do grupy finałowej drużynowych rozgrywek Billie Jean King Cup. Decydujący trzeci punkt w meczu z Rumunią w Radomiu zdobyła Iga Świątek pokonując Andreeę Pisacariu (200 WTA) 6:0, 6:0.

Publikacja: 16.04.2022 13:50

Polska wygrywa z Rumunią

Foto: PAP, Piotr Polak

O tym, że polsko-rumuńska rywalizacja praktycznie się skończyła wiadomo było, gdy goście podjęli decyzję, że w pierwszym sobotnim singlu nie zagra Irina - Camelia Begu (63 WTA), choć nawet jej szanse z Igą Świątek w obecnej formie wyglądałyby mizernie.

Po zwycięstwie liderki rankingu WTA w Miami tenisowe media pisały, że Iga jest w stanie łaski i nawet Naomi Osaka w ostatnim secie finału dostrzegła, że nic nie może zrobić i praktycznie przestała walczyć. Pamiętając oczywiście o znacznie niższej klasie przeciwniczek, to jak zagrała Iga przez niespełna dwie godziny w Radomiu (tyle trwały jej oba mecze, w których oddała tylko jednego gema), jeszcze to wrażenie pogłębia. Znakomicie serwowała, jej returny były fantastyczne, ale największe wrażenie robi to, jak porusza się po korcie. Nie ma wątpliwości, że drugiej takiej zawodniczki w tej chwili nie ma.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Tenis
Wim Fissette, trener Igi Świątek, dla „Rzeczpospolitej": Zawsze celem jest rozwój
Tenis
Po publikacji „Rzeczpospolitej” minister sportu reaguje na aferę w polskim tenisie
Tenis
Aryna Sabalenka – królowa twardych kortów
Tenis
Iga Świątek po US Open. Wróci jeszcze silniejsza
Tenis
Koniec marzeń. Iga Świątek nie zdobędzie drugiego tytułu w US Open, udany rewanż Amerykanki
Reklama
Reklama