Nie był to dla Huberta Hurkacza mecz łatwy, Martinez to przedstawiciel starej hiszpańskiej szkoły, grający daleko za końcową linią, którego opór i regularność trudno skruszyć. Hurkaczowi się to udało, ale długo od Hiszpanów nie odpocznie. Jego kolejnym rywalem w pojedynku o ćwierćfinał będzie bowiem w czwartek około 15.00 Albert Ramos-Vinolas (37. ATP), który wygrał z Brytyjczykiem Cameronem Norrie (nr 7) 6:4, 2:6, 6:4. Hurkacz i Ramos-Vinolas nigdy ze sobą nie grali.

Sensacją dnia była w Monte Carlo w środę porażka niedawnego triumfatora z Miami, Hiszpana Carlosa Alcaraza, którego wielu tenisowych ekspertów uznaje za kandydata do wielkoszlemowych zwycięstw, nawet już w tym sezonie. W Monte Carlo 18-letni Alcaraz przegrał jednak z Amerykaninem Sebastianem Kordą (42. ATP) 6:7 (2-7), 7:6 (7-5), 3:6.

We wszystkich meczach tenisistom na położonych nad morzem kortach przeszkadza silny wiatr. Amerykanin poradził sobie z nim lepiej, gdyż jak powiedział po zwycięstwie, nie stracił wiary w swój return. Sebastian Korda jest synem znanego przed laty tenisisty czeskiego Petra Kordy. Jego siostra Nelly Korda jest obecnie najlepszą golfistką świata.