Reklama

Novak Djoković, czyli powrót do przyjaźni ze światem

Lider rankingu światowego wrócił do akcji w Dubaju, odnosząc solidne zwycięstwo nad Lorenzo Musettim. Nie zaszczepił się, ale wygląda na to, że wkrótce może zagrać także w Europie.

Publikacja: 22.02.2022 18:56

Novak Djoković, czyli powrót do przyjaźni ze światem

Foto: AFP

Przepisy sanitarne w Dubaju nie stanowiły problemu, Djoković przybył bez przeszkód do emiratu, został przyjęty z szacunkiem godnym pierwszej rakiety świata. Zwiedził (w maseczce) pawilon Serbii na wystawie światowej Expo 2020 i mógł swobodnie pojechać na korty The Dubai Duty Free Tennis Centre.

Pokonał w pierwszej rundzie nadzieję włoskiego tenisa 6:3, 6:3, niemal nie pokazując słabości po opóźnionym o osiem tygodni starcie sezonu. – Skoro wygrałem w dwóch krótkich setach, to oczywiście muszę być zadowolony, zwłaszcza jeśli nie rywalizowałem całe trzy miesiące. Były momenty, kiedy grałem świetnie, ale popełniłem też kilka błędów z rzędu, jednak w tych okolicznościach to normalne – mówił Serb. Następny mecz zagra w środę z Rosjaninem Karenem Chaczanowem (26. ATP).

Turniej z cyklu ATP 500 w Dubaju Djoković wygrywał już pięć razy. Publiczność, w większości z serbskimi flagami w dłoniach, powitała go z entuzjazmem, demonstrując także napis #WeStandWithNovakDjokovic. – Nie mogłem prosić o lepsze przyjęcie. Nie mogłem wymyślić lepszego miejsca na rozpoczęcie sezonu – mówił, głównie po serbsku.

Przed spotkaniem można było mieć obawy, że 11-dniowa, pełna zwrotów akcji australijska przygoda serbskiego mistrza, rozpoczęta od kilku nocy spędzonych w hotelu dla imigrantów, wypełniona huśtawką nastrojów, zakończona deportacją tuż przed startem Australian Open, źle wpłynie na formę Novaka.

Wydaje się jednak, że nie wpłynęła, nawet jeśli Djoković po powrocie do Belgradu i Monte Carlo długo nie trenował i rakietę wziął do ręki dopiero kilkanaście dni temu. Podczas konferencji prasowej odniósł się do relacji z innymi tenisistami. – Na razie większość graczy, których widziałem, choć nie spotkałem ich zbyt wielu, była zdecydowanie przyjazna. Oczywiście miło to widzieć. Nie mogę powiedzieć, że podobnie było w Australii, ale w Dubaju, jak dotąd, jest dobrze – ocenił.

Reklama
Reklama

Chęć powrotu do przyjaźni ze wszystkimi słychać było także w odpowiedziach na pytania w kwestii kolejnych startów. Serb przyznał, że w marcu w Indian Wells raczej się nie zjawi ze względu na swe znane stanowisko w sprawie szczepień, ale nadal ma nadzieję, że sytuacja może się zmienić.

Może wkrótce lepiej będzie dla niego w Europie, gdyż sytuacja pandemiczna w wielu krajach pozwala na łagodzenie, a nawet likwidowanie obostrzeń. Już teraz, wedle włoskich reguł, Novak mógłby zagrać w majowym Italian Open w Rzymie, tak sugerowała włoska minister sportu Valentina Vezzali, choć szef włoskiego komitetu olimpijskiego (CONI) Giovanni Malagò jest przeciwny i uważa, że na takie stwierdzenia jest stanowczo za wcześnie, podobnie jak minister zdrowia Andrea Costa.

Start Serba w Roland Garros i Wimbledonie na razie stoi pod znakiem zapytania, tym bardziej że tydzień temu Djoković mówił dla BBC, że może poświęcić tytuły wielkoszlemowe za cenę osobistej wolności, ale być może za parę miesięcy takie poświęcenie nie będzie we Francji i Anglii wymagane.

W dalszej przyszłości Serb widzi się wciąż w Wielkim Szlemie, również w Melbourne, a także chce zagrać na igrzyskach w Paryżu (2024).

Na razie jednak w Dubaju musi bronić pozycji nr 1 w rankingu światowym, gdyż Daniił Miedwiediew jest już tak blisko, że w poniedziałek na pewno wyprzedzi Serba, jeśli wygra turniej w Acapulco.

Polskie mecze w tym tygodniu też są ciekawe – Hubert Hurkacz startujący w Dubaju z nr 5 wygrał z Aleksandrem Bublikiem 6:3, 6:1 i w 1/8 finału zmierzy się z Aleksem Molcanem. Iga Świątek po turnieju w Dubaju pojechała do stolicy Kataru, tam zaczęła od gry w II rundzie z Viktoriją Golubic. Magda Linette zdążyła zagrać w Dausze dwa mecze, najpierw pokonała Alison Riske 2:6, 7:6 (7-5), 6:1, a we wtorek przegrała z Barborą Krejcikovą 1:6, 3:6.

Tenis
Tenisowa zabawa za pieniądze Gazpromu. W propagandowym turnieju zagrali nie tylko Rosjanie
Materiał Promocyjny
MLP Group z jedną z największych transakcji najmu w Niemczech
Tenis
Jelena Rybakina mistrzynią WTA Finals. Zarobiła na porządne wakacje
Tenis
Słodko-gorzki rok Igi Świątek. Rywalki rosną szybciej
Tenis
Iga Świątek nie powtórzy sukcesu z 2023 roku. Koniec sezonu dla Polki
Materiał Promocyjny
Startupy poszukiwane — dołącz do Platform startowych w Polsce Wschodniej i zyskaj nowe możliwości!
Tenis
Znakomity początek i niespodziewany koniec. Bolesna porażka Igi Świątek w Rijadzie
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama