Reklama

Australian Open: Wybiła północ, idźcie do domu

Mecz Novaka Djokovicia z Amerykaninem Taylorem Fritzem (nr 27) został przerwany i dokończony bez publiczności. Kibice buczeli, ale karnie wyszli, gdy w trakcie czwartego seta wybiła północ.

Publikacja: 12.02.2021 17:56

Australian Open: Wybiła północ, idźcie do domu

Foto: AFP

Wszystko dlatego, że w Melbourne właśnie od północy z czwartku na piątek obowiązuje znów covidowy lockdown, a mecz przed północą się nie skończył. Widzowie nie zobaczyli więc jak w piątym secie Djoković zmartwychwstał i wygrał 7:6 (7-1), 6:4, 3:6, 4:6, 6:2. 

Tego co działo się wcześniej, nikt nie mógł przewidzieć. Serb uważany jest za stuprocentowego faworyta turnieju i zgodnie z logiką wygrał dwa sety, ale potem zaczął się jego dramat. Chodził z trudem, opierał się o barierkę, minę miał zbolałą, kilka razy złościł się na widzów, a potem, jak gdyby tego wszystkiego nie było, gładko wygrał piątego seta. Po meczu powiedział, że problemem są mięśnie brzucha i był to pojedynek, który zapamięta na całe życie. Po wygranym meczbolu Djoković krzyczał tak długo i głośno, że naprawdę musiało dziać się coś nadzwyczajnego i teraz nie wiadomo czego spodziewać się bardziej - końcowego zwycięstwa, czy wyjazdu Serba do domu. Jego następnym rywalem jest Milos Raonic.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Reklama
Tenis
Jannik Sinner wygrał Wimbledon. Jeszcze kilka miesięcy temu był zawieszony za doping
Tenis
Wojciech Fibak dla „Rzeczpospolitej”: Wydaje się, że wróciła terminatorka Iga
Tenis
Tomasz Wacławek: Iga Świątek. Polska księżna Wimbledonu
Tenis
Iga Świątek pierwszą polską mistrzynią Wimbledonu. Nie pozwoliła rywalce marzyć
Materiał Promocyjny
Sprzedaż motocykli mocno się rozpędza
Tenis
Postawiła siebie na pierwszym miejscu. Amanda Anisimova – rywalka Igi Świątek w finale Wimbledonu
Reklama
Reklama