Aktualizacja: 15.06.2017 08:50 Publikacja: 15.06.2017 08:50
Foto: materiały prasowe
Reprezentantka Polski wraca do Torunia po dwóch latach. W 2015 roku zakończyła udział w Bella Cup na drugiej rundzie. Katarzyna Piter ma już za sobą starty we wszystkich turniejach wielkoszlemowych (w roku 2014 zagrała w Australian Open, Roland Garros, Wimbledonie i US Open). 12 maja tego roku zajmowała najwyższe w karierze 95. miejsce w światowym rankingu.
Drugą Polką, która może być pewna gry w turnieju głównym Bella Cup jest Magdalena Fręch (264 WTA). To bardzo dobrze znana toruńskim kibicom tenisistka. W ubiegłym roku dotarła do ćwierćfinału singla, a dwa lata temu grała w finale debla. Pierwszą dziką kartę do turnieju otrzymała utalentowana polska juniorka Maja Chwalińska.
Iga Świątek zakończyła udział w turnieju WTA Finals w Rijadzie. Ale już w przyszłym tygodniu czeka ją nowe wyzwanie. W tym roku zagra też w jeszcze jednym, choć nieoficjalnym, turnieju.
Eksperci od handlu wskazują, że coraz popularniejszy wśród konsumentów w Polsce staje się trend kupowania z odroczonymi płatnościami.
Polka wygrała z Darią Kasatkiną 6:1, 6:0, ale to dla wiceliderki światowego rankingu koniec WTA Finals. Awans do półfinału wywalczyły Coco Gauff i Barbora Krejcikova.
Coco Gauff przegrała 5:7, 4:6 z Barborą Krejcikovą w ostatnim meczu grupowym WTA Finals w Rijadzie. Ten wynik oznacza, że z turniejem - mimo dwóch zwycięstw - żegna się Iga Świątek.
Iga Świątek pokonała 6:1, 6:0 w ostatnim meczu fazy grupowej WTA Finals Riyadh rezerwową Darię Kasatkinę. Czeka teraz na wynik drugiego spotkania Coco Gauff – Barbora Krejcikova, które zdecyduje, czy zagra w półfinale.
Mobilna Sieć T-Mobile w Polsce w 2024 roku została uznana za najlepszą pod względem prędkości i niezawodności przez międzynarodową firmę Ookla.
Iga Świątek na zakończenie fazy grupowej WTA Finals zagra z Darią Kasatkiną. Nawet jeśli pokona Rosjankę, nie ma gwarancji awansu do półfinału. Polka nie ma już losu w swoich rękach.
W 2023 roku w Polsce powstało prawie 400 tysięcy nowych firm, a rynek przedsiębiorstw liczy już blisko 2,5 miliona aktywnych biznesów. Jak właściciele firm ubezpieczają swój biznes w obliczu coraz większych wyzwań gospodarczych i klimatycznych
Iga Świątek zakończyła udział w turnieju WTA Finals w Rijadzie. Ale już w przyszłym tygodniu czeka ją nowe wyzwanie. W tym roku zagra też w jeszcze jednym, choć nieoficjalnym, turnieju.
Polka wygrała z Darią Kasatkiną 6:1, 6:0, ale to dla wiceliderki światowego rankingu koniec WTA Finals. Awans do półfinału wywalczyły Coco Gauff i Barbora Krejcikova.
Coco Gauff przegrała 5:7, 4:6 z Barborą Krejcikovą w ostatnim meczu grupowym WTA Finals w Rijadzie. Ten wynik oznacza, że z turniejem - mimo dwóch zwycięstw - żegna się Iga Świątek.
Iga Świątek pokonała 6:1, 6:0 w ostatnim meczu fazy grupowej WTA Finals Riyadh rezerwową Darię Kasatkinę. Czeka teraz na wynik drugiego spotkania Coco Gauff – Barbora Krejcikova, które zdecyduje, czy zagra w półfinale.
Iga Świątek na zakończenie fazy grupowej WTA Finals zagra z Darią Kasatkiną. Nawet jeśli pokona Rosjankę, nie ma gwarancji awansu do półfinału. Polka nie ma już losu w swoich rękach.
Na zakończenie rozgrywek w grupie fioletowej WTA Finals pierwszej porażki doznała Aryna Sabalenka. Białorusinka uległa po najlepszym meczu turnieju Jelenie Rybakinie. Z drugiego miejsca awansowała Qinwen Zheng.
Iga Świątek po raz drugi w karierze przegrała z Coco Gauff (3:6, 4:6) i w czwartek zagra o awans do półfinału WTA Finals z Jessicą Pegulą. Polka zakończy sezon jako wiceliderka rankingu WTA.
Qinwen Zheng wygrała z Jeleną Rybakiną 7:6(4), 3:6, 6:1 i w środę powalczy o awans do półfinału WTA Finals. Kazaszka w Rijadzie kończy półrocze, o którym będzie szybko chciała zapomnieć.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas