Najważniejsza wiadomość przyszła z Majorki. Rafael Nadal, lider rankingu światowego, wycofał się z pokazowego turnieju w Abu Zabi, rozgrywanego od dekady tuż przed Nowym Rokiem na głównym korcie Centrum Sportowego Szejka Zayeda.
Hiszpan poinformował, że wciąż dolega mu kontuzja prawego kolana, przez którą musiał zrezygnować w trakcie listopadowych finałów ATP World Tour w Londynie.
Nadal wznowił treningi po okresie leczenia i rehabilitacji, spędził sporo czasu na Bahamach, ale coś poszło nie tak, skoro nagle skreślił zaplanowane na 18–22 grudnia przedświąteczne gry z Joao Sousą w swej akademii na Majorce, pojechał z Manacor na konsultacje medyczne do Barcelony, po czym przesłał do Abu Zabi informację, że nie może zagrać w trzydniowej pokazówce znanej jako Mubadala World Tennis Championship.
Organizatorzy znaleźli zastępcę – został nim Roberto Bautista Agut, ale turniej zapowiadany co roku jako wydarzenie wyjątkowe, stracił nie tylko Rafaela Nadala.
Z powodu przeciągającej się od października kontuzji łydki zrezygnował też Milos Raonic, dołączył do niego Stan Wawrinka, który potrzebuje czasu na odtworzenie formy po sierpniowej operacji kolana. W Mubadala World Tennis Championship od 28 do 30 grudnia oprócz Bautisty Aguta zagrają zatem Novak Djoković, Dominic Thiem, Kevin Anderson, Pablo Carreno Busta i Andriej Rublow.