Reklama

Miami: W oczach Radwańskiej znów był ogień

Zwycięstwo w Miami nad liderką rankingu WTA Simoną Halep 3:6, 6:2, 6:3 być może zwiastuje lepsze czasy dla Polki. Porażka Rogera Federera.

Aktualizacja: 25.03.2018 20:40 Publikacja: 25.03.2018 19:48

Miami: W oczach Radwańskiej znów był ogień

Foto: AFP

O tym, co ono znaczy, przekonamy się już dziś, gdy Radwańska zmierzy się z wracającą na korty po urodzeniu dziecka i prawnej batalii z jego ojcem Wiktorią Azarenką, też liderką światowego rankingu, tylko sprzed sześciu lat.

Gdy Białorusinka i Radwańska były w życiowej formie, ich mecze bywały emocjonujące, tym bardziej że panie za sobą nie przepadały. Azarenka prowadzi 12:5, ale to prehistoria, ostatni raz spotkały się w roku 2014 i na twardym korcie w Montrealu wygrała Polka.

Faworytkę tego meczu trudno wskazać, wyeliminowanie liderki światowego rankingu robi wrażenie, ale warto pamiętać, że władza Rumunki jest słaba, w spotkaniu z Polką popełniła ona aż 44 niewymuszone błędy. Nie zmienia to jednak faktu, że nadzieja wróciła. Oby ten mecz odmienił Radwańską, w której oczach znów widać było ogień. Może smutki skończą się wraz z nadejściem wiosny.

Największą sensacją turnieju w Miami nie jest jednak porażka Halep, lecz przegrana Rogera Federera z Thanasim Kokkinakisem 6:3, 3:6, 6:7 (4-7). Australijczyk wraca po kontuzji, w rankingu ATP jest 175. i do turnieju dostał się dzięki dzikiej karcie w eliminacjach.

Po porażce, która sprawia, że Federer traci przodownictwo w rankingu ATP na rzecz Rafaela Nadala, Szwajcar poinformował, że podobnie jak przed rokiem nie zobaczymy go na kortach ziemnych, co oznacza, że nie przyjedzie na turniej Roland Garros. – Chcę grać jeszcze długo i podjąłem decyzję, by ograniczyć się do dwóch nawierzchni – powiedział Federer (chodzi mu o korty twarde i trawę).

Reklama
Reklama

Trzecim – najbardziej przykrym – wydarzeniem weekendu na Florydzie jest refleksja Karoliny Woźniackiej po porażce z Moniką Puig z Portoryko. Dunka napisała na Twitterze: –Podczas meczu niektórzy widzowie grozili mojej rodzinie, życzyli śmierci mojemu ojcu i mojej matce, wykrzykiwali obraźliwe słowa, których nawet nie mogę powtórzyć. Bratankowi i bratanicy mojego narzeczonego, którzy mają po 10 lat, kazali siadać i zamknąć gęby. Ochrona nie zrobiła nic, aby temu zapobiec.

Tego dotychczas na tenisowych trybunach nie było, ale być może wszystko co najgorsze jeszcze przed nami.

Tenis
Austria, Uzbekistan, Australia. Rosyjskie tenisistki szukają nowych ojczyzn
Tenis
Tenisowa zabawa za pieniądze Gazpromu. W propagandowym turnieju zagrali nie tylko Rosjanie
Tenis
Jelena Rybakina mistrzynią WTA Finals. Zarobiła na porządne wakacje
Tenis
Słodko-gorzki rok Igi Świątek. Rywalki rosną szybciej
Tenis
Iga Świątek nie powtórzy sukcesu z 2023 roku. Koniec sezonu dla Polki
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama