Sędzia Anthony Kelly rozpatrujący sprawę Djokovicia nakazał jego uwolnienie z odosobnienia. Uznał decyzję straży granicznej z czwartkowej nocy za „nieracjonalną”, po tym jak zapewniono Serba, że ma on czas do 8.30 rano na skontaktowanie się z organizatorami turnieju oraz swoimi adwokatami i odpowiedź na pozbawienie go wizy.
Pół godziny po ogłoszeniu tej decyzji Djoković był wolny i pierwszy raz od czterech dni mógł wraz ze swoją ekipą udać się na trening na centralnym korcie Australian Open. W mediach społecznościowych napisał: „Jestem szczęśliwy i wdzięczny sędziemu, że spowodował zmianę decyzji o odebraniu mi wizy. Pomimo tego wszystkiego, co się stało, jestem zdecydowany zostać i spróbować zagrać w Australian Open w jednej z najważniejszych imprez i przed wspaniałą publicznością”.