Ostatnie dni grudnia to czas, gdy tenisiści zlatują do Sydney, Auckland i Melbourne na treningi i turnieje prowadzące do Australian Open (początek – 17 stycznia). Wobec trwającej pandemii Covid-19 i znanych ograniczeń sanitarnych nie wiadomo jednak, jaka będzie frekwencja w australijskim Wielkim Szlemie.
Novak Djoković na razie nie potwierdził, że pojawi się w Melbourne. Wedle serbskiej gazety „Blic" nie będzie bronił z drużyną Serbii tytułu w drugiej edycji turnieju ATP Cup w Sydney (1–9 stycznia), co podsyca spekulacje na temat możliwej absencji najlepszego tenisisty świata także w Wielkim Szlemie.