Hubert Hurkacz jest turniejową jedynką i już przed turniejem eksperci przewidywali, że najgroźniejszym rywalem Polaka będzie Andy Murray. To właśnie z legendą tenisa i jednym z najlepszych zawodników drugiej dekady XXI wieku przyszło zmierzyć się wrocławianinowi w boju o półfinał. 24-latek wygrał po rewelacyjnym starciu z tie-breakiem 7:6 (7-4), 6:3.
Czytaj więcej
Iga Świątek i Hubert Hurkacz awansowali do półfinałów turniejów w Ostrawie i Metzu. Oboje rozstaw...
Peter Gojowczyk zajmuje 101. miejsce w rankingu ATP, a w ostatnim meczu pokonał wyżej notowanego (69.) Amerykanina Marcosa Girona. Niemiec jak dotąd mierzył się z Hurkaczem jeden raz, w 2020 r., w pierwszej rundzie wielkoszlemowego US Open. Wówczas przegrał z Polakiem 3:6, 4:6, 4:6.
Pierwszy set był bardzo wyrównany. Obaj zawodnicy grali bardzo zachowawczo, przez długi czas żaden z tenisistów nie przegrał swojego podania. Nastąpiło to dopiero w dziesiątym gemie, jak się okazało kluczowym. Polak przełamał przeciwnika i ostatecznie wygrał pierwszą partię - relacjonuje Onet.
W drugiej odsłonie Gojowczyk zaskoczył i od razu w pierwszym gemie wykorzystał breake pointa. Później sytuacja wyglądała podobnie jak w poprzednim secie. Tenisiści przy swoich podaniach wyraźnie przeważali na korcie. "Hubi" odegrał się jednak przy stanie 4:4. Koniec końców doszło do tie breaka, w którym Polak spisał się znakomicie, wygrywając go.