Reklama
Rozwiń
Reklama

Zagrała rezerwowa

Eliminacje jeszcze trwają, ale półfinalistki Masters już znamy

Publikacja: 09.11.2007 03:04

Anna Czakwetadze

Anna Czakwetadze

Foto: AFP, afp afp afp afp

Justine Henin, Anna Czakwetadze, Ana Ivanović i Maria Szarapowa to najlepsza czwórka tegorocznych mistrzostw WTA.

Tylko obecność Czakwetadze w tej grupie trochę zaskakuje, ale przypadku w jej awansie nie ma. Rosjanka wywalczyła go w czwartek wieczorem po trudnym boju z Jeleną Janković. Przetrwała trudne chwile w środku meczu, nie załamał jej set przegrany do zera, choć wydawała się bliska łez. Gdy grała tak jak potrafi najlepiej, czyli spokojnie i precyzyjnie w rogi kortu, można było nabrać wiary, że silne i wyrośnięte dziewczyny wcale nie muszą być przyszłością tenisa.

W drugim meczu, który także decydował o składzie półfinału Maria Szarapowa pokonała Swietłanę Kuzniecową, choć pierwszego seta przegrała. Rosjanki walczyły twardo, przez godzinę niełatwo było przewidzieć wynik, w końcu to Swieta pierwsza pokazała słabość. Przegrała także dlatego, że bieganie po nawierzchni kortów w Madrycie sprawiało jej wyraźne kłopoty i kilka razy upadła.

Dzień po kontuzji kolana w meczu z Czakwetadze Serena Williams zrezygnowała z udziału w mistrzostwach. Jeszcze w środę wieczorem miała trochę nadziei po wstępnych badaniach lekarskich, lecz dzień później dodatkowe prześwietlenia i krótka próba treningu wykazały, że w tenisa grać nie może. Zamiast niej w Grupie Żółtej zagrała pierwsza rezerwowa Marion Bartoli, dzięki czemu Justine Henin mogła zrewanżować się Francuzce za porażkę w półfinale tegorocznego Wimbledonu. Zemsta była słodka. 6:0, 6:0 dla Belgijki, w całym meczu Bartoli wykonała zaledwie 3 tzw. uderzenia wygrywające. Dawno na twarzy Justine nie było tak szerokiego uśmiechu.

Trzy piątkowe mecze nie mają znaczenia jeśli chodzi o awans, jednak spotkanie Szarapowa – Ivanović jest ważne: lepsza zagra z Czakwetadze, pokonana z Henin. Bartoli i Janković oraz Hantuchova i Kuzniecowa będą walczyć o pietruszkę, jeżeli pietruszką nazwać 30 tysięcy dolarów, jakie dzieli trzecie od czwartego miejsca w grupie.

Reklama
Reklama

1. Henin 3-0 6:0

2. Czakwetadze 2-1 3:3

3. Janković 0-2 1:4

4. Williams/Bartoli 0-2 0:3

Grupa Czerwona: M. Szarapowa (Rosja, 6) – S. Kuzniecowa (Rosja, 2) 5:7, 6:2, 6:2.

1. Ivanović 2-0 4:1

Reklama
Reklama

2. Szarapowa 2-0 4:1

3. Kuzniecowa 0-2 2:4

4. Hantuchova 0-2 0:4

Wszystkie mecze pokazuje Eurosport.

Justine Henin, Anna Czakwetadze, Ana Ivanović i Maria Szarapowa to najlepsza czwórka tegorocznych mistrzostw WTA.

Tylko obecność Czakwetadze w tej grupie trochę zaskakuje, ale przypadku w jej awansie nie ma. Rosjanka wywalczyła go w czwartek wieczorem po trudnym boju z Jeleną Janković. Przetrwała trudne chwile w środku meczu, nie załamał jej set przegrany do zera, choć wydawała się bliska łez. Gdy grała tak jak potrafi najlepiej, czyli spokojnie i precyzyjnie w rogi kortu, można było nabrać wiary, że silne i wyrośnięte dziewczyny wcale nie muszą być przyszłością tenisa.

Reklama
Tenis
Słodko-gorzki rok Igi Świątek. Rywalki rosną szybciej
Materiał Promocyjny
Aneta Grzegorzewska, Gedeon Richter: Leki generyczne też mogą być innowacyjne
Tenis
Iga Świątek nie powtórzy sukcesu z 2023 roku. Koniec sezonu dla Polki
Tenis
Znakomity początek i niespodziewany koniec. Bolesna porażka Igi Świątek w Rijadzie
Tenis
WTA Finals w Rijadzie. Iga Świątek ma nowe baterie
Materiał Promocyjny
Osiedle Zdrój – zielona inwestycja w sercu Milanówka i… Polski
Tenis
Popis Igi Świątek w Arabii Saudyjskiej. Pewne zwycięstwo na początek WTA Finals
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama