Reklama

Szansa awansu pół na pół

Rozmowa: Paweł Ostrowski, trener Marty Domachowskiej

Publikacja: 18.01.2008 03:45

Rz: Jak pan z Warszawy pomaga swojej tenisistce?

Paweł Ostrowski: Wysyłamy esemesy, rozmawiamy przez Internet.

Co mówiła Domachowska po meczu z Arvidsson?

Miała kryzys fizyczny w drugim secie, na szczęście umiała go przezwyciężyć. Rozumiem ją, to już piąty mecz. Świadomie zrezygnowała z walki, gdy było 0:4, trochę odsapnęła. Pokonała Szwedkę swoją najsilniejszą bronią: szybką, odważną grą. Moim zdaniem kluczem do sukcesu był ten pierwszy wygrany set.

Nie narzekała na nową nawierzchnię?

Reklama
Reklama

W ogóle o niej nie wspominała, ale myślę, że jej odpowiada. Dla Marty jest lepiej, gdy kort nie jest za szybki, gdy ma czas ustawić się do swego najlepszego uderzenia, forhendu.

Wierzy pan, że wygra z Na Li?

Oczywiście, że wierzę. Jest świetnie przygotowana, także fizycznie, wiele nad tym pracowała. Chinka wygrała niedawno w Gold Coast, ale oznacza to również, że grała dużo w Australii, może być już zmęczona. Szanse oceniam pół na pół.

Rz: Jak pan z Warszawy pomaga swojej tenisistce?

Paweł Ostrowski: Wysyłamy esemesy, rozmawiamy przez Internet.

Pozostało jeszcze 91% artykułu
Reklama
Tenis
Wim Fissette, trener Igi Świątek, dla „Rzeczpospolitej": Zawsze celem jest rozwój
Tenis
Po publikacji „Rzeczpospolitej” minister sportu reaguje na aferę w polskim tenisie
Tenis
Aryna Sabalenka – królowa twardych kortów
Tenis
Iga Świątek po US Open. Wróci jeszcze silniejsza
Tenis
Koniec marzeń. Iga Świątek nie zdobędzie drugiego tytułu w US Open, udany rewanż Amerykanki
Reklama
Reklama