Iga Świątek: Nie boję się wielkich turniejów

- Na pewno wyzwaniem będzie gra z dorosłymi zawodniczkami, z czołówki rankingu WTA, ale to jest etap, który każdy musi przejść - mówi w rozmowie z "Rzeczpospolitą" Iga Świątek, mistrzyni juniorskiego Wimbledonu.

Aktualizacja: 20.12.2018 22:17 Publikacja: 20.12.2018 17:41

Iga Świątek: Nie boję się wielkich turniejów

Foto: Fotorzepa/ Robert Gardziński

- 23 grudnia lecę do Nowej Zelandii i Australii. Zaczynam nowe życie, po raz pierwszy spędzę Wigilię poza domem, tylko z trenerem, w dodatku na drugiej półkuli. Wszystko będzie można zobaczyć na moich profilach w social mediach. Szczerze mówiąc, nie mogę się zdecydować, które korty bardziej mi odpowiadają, czy te z nawierzchnią twardą, czy jednak ziemne. Zawsze uważałam, że na mączce gra mi się najfajniej, ale trener uważa, że na kortach twardych poruszam się o wiele szybciej i moja gra jest bardziej agresywna. Teraz możemy gdybać, a wyniki wszystko zweryfikują. Występ w pierwszym turnieju WTA będzie niesamowitym przeżyciem. Generalnie jednak nie czuję większej presji, jest na pewno wielu sportowców, których by to onieśmielało, ale ja na szczęście do nich nie należę, na korcie czuję się jak ryba w wodzie. Patrzę i oceniam trzeźwo, co dzieje się wokół mnie. Na pewno wyzwaniem będzie gra z dorosłymi zawodniczkami, z czołówki rankingu WTA, ale to jest etap, który każdy musi przejść. Trenowałam w Hiszpanii, to najlepsze miejsce o tej porze roku, pogoda była idealna, a gdzie indziej byłoby trudno o takie warunki. Myśleliśmy jeszcze o Dubaju, ale Hiszpania okazała się najwygodniejsza. Zrealizowaliśmy wszystkie cele - mówi Świątek.

9 zł za pierwszy miesiąc czytania RP.PL

Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.

Tenis
Hubert Hurkacz wciąż nie doszedł do siebie. Jest już poza Australian Open
Tenis
Iga Świątek gotowa do walki. Kolejne pewne zwycięstwo w Australian Open
Tenis
Australian Open z ważną zmianą. Czy trener może przesądzić o wyniku meczu?
Tenis
Australia da się lubić. Magdalena Fręch gra dalej
TENIS
Australian Open. Hurkacz szuka wersji 2.0. Takiego meczu dawno nie zagrał
Materiał Promocyjny
Najlepszy program księgowy dla biura rachunkowego