Władza Nadala zagrożona

Roland Garros: Deszcz psuje początek turnieju, ?ale Maria Szarapowa i Novak Djoković zdążyli wygrać.

Publikacja: 26.05.2014 19:41

Rafael Nadal wygrał przed rokiem turniej na kortach Rolanda Garrosa. Teraz będzie mu trudniej

Rafael Nadal wygrał przed rokiem turniej na kortach Rolanda Garrosa. Teraz będzie mu trudniej

Foto: AFP, Gabriel Bouys Gabriel Bouys

Mirosław Żukowski? z Paryża

„Witajcie w kraju Frontu Narodowego" – tak dzień po wyborach do Parlamentu Europejskiego piszą tu gazety, czas więc najwyższy, by jako pierwszy po Yannicku Noahu (ojciec Kameruńczyk) turniej im. Rolanda Garrosa (przodkowie z Hiszpanii) wygrał dla Francji Gael Monfils (tata z Gwadelupy) lub Jo-Wilfried Tsonga (pół rodziny w Togo). Szanse tego ostatniego są większe, zakończył już zwycięsko pierwszy mecz. Z Monfilsem pewne jest tylko jedno: jeśli gra, bywa wesoło, ale wydaje się, że to cudowne dziecko paryskiego przedmieścia odczuwa egzystencjalny ból już na samą myśl o wyjściu na kort.

Dla każdego, kto ostatnie dni spędził w upalnej Polsce, Paryż jest szokiem – zimno, deszczowo, parasol i peleryna to obowiązkowy strój kibica i tak ma być przynajmniej do środy. Wczorajsze mecze zaczęły się z opóźnieniem, więcej było czekania niż gry. Jedyną polską atrakcją poniedziałku miał być pojedynek Łukasza Kubota z Łotyszem Ernestsem Gulbisem, ale do późnego popołudnia się nie rozpoczął.

W przerwach między deszczami wygrały Maria Szarapowa i Dominika Cibulkova, a sensacją dnia była porażka Kei Nishikoriego (nie tłumaczył się kontuzją, raczej brakiem ogrania, ale minę miał tragicznie smutną) ze Słowakiem Martinem Klizanem.

Japończyk to dziecko koncernu Sony i akademii Nicka Bollettieriego, ma być dla swej ojczyzny kimś takim jak Na Li już jest dla Chin i trzeba powiedzieć, że rachuby te nie są bezpodstawne. Niedawno ostro postawił się w Madrycie Rafaelowi Nadalowi i przegrał raczej z kontuzją niż z Hiszpanem, a wcześniej zwyciężył w Barcelonie.

Przyjechało za Nishikorim do Paryża wielu skośnookich dziennikarzy, którzy wyraźnie odczuwają jeszcze skutki różnicy czasu. Teraz będą mogli przysypiać z czystym sumieniem, Kimiko Date – Krumm ich raczej nie obudzi, a jeśli nawet, to nie ma strachu: babcie umieją budzić łagodnie.

Przed turniejem padało przede wszystkim jedno pytanie: czy absolutna władza Nadala zmięknie? Wiosną nie brakowało sygnałów, że tak może być, faworytem mediów wydaje się Novak Djoković. Jego atutem poza znakomitą formą powinien być głód, bo jedyny Wielki Szlem, którego jeszcze nie wygrał, to właśnie Roland Garros. Zaczął dobrze: w pierwszej rundzie pokonał wczoraj Portugalczyka Joao Sousę.

Deszcz za oknem sprzyja refleksji: gdy patrzy się na męski tenis ostatnich lat, widać wyraźnie, że przez dziesięć lat był on trzymany żelazną ręką przez czwórkę graczy. Od roku 2004 do końca 2013 Nadal, Roger Federer, Novak Djoković i Andy Murray nie wygrali tylko trzech turniejów wielkoszlemowych. W tym roku Australian Open to był zaskakujący triumf Stanislasa Wawrinki, czy w Paryżu też pojawi się ktoś nowy? Nishikori już odpadł, może błyśnie Bułgar Grigor Dymitrow, może Tsonga, jeszcze niedawno spytalibyśmy, czy czasem nie Jerzy Janowicz, ale teraz łódzki as musi nas znowu do siebie przekonać. W Wimbledonie jest ku temu większa szansa niż w Paryżu.

Jak wygląda Janowicz po przejściach, tak naprawdę przekonamy się dopiero w środę po starciu z twardym fińskim weteranem Jarkko Nieminenem, którego bardzo zmęczył Michał Przysiężny. Victor Estrella Burgos był za słaby, by po zwycięstwie nad nim ogłaszać, że Jerzy junior wrócił tam, gdzie jest jego miejsce. Poczekamy do środy z nadzieją i zobaczymy, oby z przyjemnością.

Dziś ze Słowaczką Magdaleną Rybarikovą (34. WTA) zagra Urszula Radwańska (79), która wiosnę miała smutną. O ile oczywiście deszcz pozwoli, a prognoza jest fatalna.

Transmisje w Eurosporcie ?i Eurosporcie2

Wyniki I rundy

Mężczyźni:


Leonardo Mayer (Argentyna) - James Duckworth (Australia) 5:7, 6:2, 6:4, 7:6 (7-2)        


Donald Young (USA) - Dudi Sela (Izrael) 6:1, 2:6, 6:1, 6:0                           


Dominic Thiem (Austria) - Paul-Henri Mathieu (Francja) 6:4, 7-6 (7-3), 6:2               


Facundo Bagnis (Argentyna) - Julien Benneteau (Francja) 6:1, 6:2, 1:6, 3:6, 18:16


Ernests Gulbis (Łotwa, 18) - Łukasz Kubot (Polska) 4:6, 6:4, 7:5, 6:1 


Adrian Mannarino (Francja) - Lu Yen-Hsun (Tajwan) 6:2, 6:1, 6:1                       


Thomaz Bellucci (Brazylia) - Benjamin Becker (Niemcy) 6:2, 6:4, 3:6, 4:6, 6:2           


Fabio Fognini (Włochy, 14) - Andreas Beck (Niemcy) 6:4, 6:4, 6:1                      


Rafael Nadal (Hiszpania, 1) - Robby Ginepri (USA) 6:0, 6:3, 6:0                            


Feliciano Lopez (Hiszpania, 26) - Damir Dzumhur (Bośnia i Hercegowina) 6:3, 7:6 (10-8), 6:3 


Roberto Bautista (Hiszpania, 27) - Paolo Lorenzi (Włochy) 6:3, 7:5, 6:2                    


Alejandro Gonzalez (Kolumbia) - Michael Russell (USA) 6:2, 6:4, 6:7 (6-8), 6:1          


Tommy Robredo (Hiszpania, 17) - James Ward (W. Brytania) 4:6, 6:4, 6:2, 6:4                    


Tejmuraz Gabaszwili (Rosja) - Vasek Pospisil (Kanada, 30) 6:4, 6:2, 6:3              


Juergen Melzer (Austria) - David Goffin (Belgia) 6:4, 5:7, 7:5, 6:4                   


Novak Djokovic (Serbia, 2) - Joao Sousa (Portugalia) 6:1, 6:2, 6:4                      


Gilles Simon (Francja, 29) - Ante Pavic (Chorwacja) 6:1, 6:1, 6:3                        


Michaił Kukuszkin (Kazachstan) - Nicolas Mahut (Francja) 6:3, 6:7 (4-7), 6:3, 6:4         


Tobias Kamke (Niemcy) - Miloslav Mecir Jr. (Słowacja) 7:5, 7:6 (7-2), 7:6 (7-1)           


Marin Cilic (Chorwacja, 25) - Pablo Andujar (Hiszpania) 6:0, 6:3, 7:6 (8-6)                    


Jiri Vesely (Czechy) - Lukas Rosol (Czechy) 6:2, 7:6 (8-6), 7:5         


Martin Klizan (Słowacja) - Kei Nishikori (Japonia, 9) 7:6 (7-4), 6:1, 6:2                  


Marcel Granollers (Hiszpania) - Ivan Dodig (Chorwacja) 2:2 i krecz Dodiga               


Robin Haase (Holandia) - Nikołaj Dawidienko (Rosja) 7:5, 6:4, 6:2                 


Benoit Paire (Francja) - Alejandro Falla (Kolumbia) 6:3, 6:4, 7:6 (7-4)                  


Kenny De Schepper (Francja) - Albert Montanes (Hiszpania) 3:1 i krecz Montanesa  



Kobiety:


Andrea Petkovic (Niemcy, 28) - Misaki Doi (Japonia) 6:3, 6:3                    


Petra Kvitova (Czechy, 5) - Zarina Dijas (Kazachstan) 7:5, 6:2         


Marina Erakovic (Nowa Zelandia) - Nadia Kiczenok (Ukraina) 6:2, 6:1            


Taylor Townsend (USA) - Vania King (USA) 7:5, 6:1                           


Kurumi Nara (Japonia) - Anna Tatishvili (USA) 6:1, 6:4        


Karolina Pliskova (Czechy) - Mathilde Johansson (Francja) 6:1, 7:6 (7-5)  


Julia Goerges (Niemcy) - Michelle Larcher de Brito (Portugalia) 6:2, 6:3       


Jelena Wiesnina (Rosja, 32) - Christina McHale (USA) 7:6 (7-0), 4:6, 6:3           


Alize Cornet (Francja, 20) - Ashleigh Barty (Australia) 6:2, 6:1   


Stefanie Voegele (Szwajcaria) - Anna-Lena Friedsam (Niemcy) 6:7 (3-7), 7:5, 6:2 


Samantha Stosur (Australia, 19) - Monica Puig (Portoryko) 6:1, 6:1           


Paula Ormaechea (Argentyna) - Romina Oprandi (Switzerland) 7:5, 6:2           


Pauline Parmentier (Francja) - Roberta Vinci (Włochy, 17) 3:6, 6:3, 6:2           


Eugenie Bouchard (Kanada, 18) - Shahar Peer (Izrael) 6:0, 6:2                  


Jarosława Szedowa (Kazachstan) - Lauren Davis (USA) 3:6, 7:5, 6:4            


Dominika Cibulkova (Słowacja, 9) - Virginie Razzano (Francja) 7:5, 6:0          


Tamira Paszek (Austria) - Alison Van Uytvanck (Belgia) 6:2, 7:6 (7-5)           


Timea Bacsinszky (Szwajcaria) - Maryna Zaniewska (Ukraina) 6:1, 6:4           


Sabine Lisicki (Niemcy, 16) - Fiona Ferro (Francja) 6:1, 7:5                   


Mona Barthel (Niemcy) - Karin Knapp (Włochy) 6:4, 6:0                         


Maria Szarapowa (Rosja, 7) - Ksenia Perwak (Rosja) 6:1, 6:2                  


Flavia Pennetta (Włochy, 12) - Patricia Mayr-Achleitner (Austria) 6:2, 6:2


Sharon Fichman (Kanada) - Jelena Jankovic (Serbia, 6) - przerwane przy stanie 7:5, 1:5

Tenis
17-letnia Rosjanka znów za silna dla Igi Świątek. Polka nie obroni tytułu w Indian Wells
Tenis
Brąz cenniejszy niż złoto. Iga Świątek bierze rewanż za igrzyska
Tenis
Indian Wells. Rozpędzona Iga Świątek
Tenis
Raj zamienił się w piekło. Hubert Hurkacz przegrywa w Indian Wells
Materiał Promocyjny
Konieczność transformacji energetycznej i rola samorządów
Tenis
WTA w Indian Wells. Iga Świątek w najlepszym wydaniu. Jest jedno ale
Materiał Promocyjny
Sezon motocyklowy wkrótce się rozpocznie, a Suzuki rusza z 19. edycją szkoleń