W Szczecinie wszystko dla Niemców

Finalistami challengera Pekao Szczecin Open 2014 zostali najwyżej rozstawieni Jan-Lennard Struff i Dustin Brown. W sobotę wspólnie wygrali debla

Publikacja: 13.09.2014 21:12

W Szczecinie wszystko dla Niemców

Foto: ROL

Jan-Lennard Struff rozpoczął swą drogę do finału od seta przegranego 1:6, jego rywal Facundo Arguello nie musiał robić wiele więcej, niż przebijać piłki na drugą stronę i czekać na prezenty. Ta mała porażka spowodowała jednak otrzeźwienie: w drugiej części spotkania Niemiec zagrał znacznie lepiej, sety 6:0, 6:2 i zwycięstwo.

– Na początku meczu mój rywal prezentował się naprawdę znakomicie. Długo szukałem rytmu i sposobu, w jaki powinienem z nim grać. Na szczęście w porę mi się to udało i mogę powiedzieć, że kolejne sety były już bardzo dobre. Z Dustinem Brownem nigdy nie spotkaliśmy się w żadnym turnieju, więc na pewno będzie ciekawie – mówił Struff na konferencji prasowej.

Brown, który był w sobotę żelaznym kandydatem do zwycięstwa w meczu z Francuzem Lucasem Pouille, nie zawiódł, przede wszystkim znacznie lepiej serwował. – Grałem już kiedyś z Lucasem i wiedziałem, czego się mogę spodziewać. Dobrałem odpowiednią taktykę i to dało efekt. Z Janem-Lennardem jesteśmy bardzo dobrymi kolegami, więc finał to na pewno będzie fajne doświadczenie. Stawką są jednak pieniądze oraz punkty rankingowe, więc nie ma mowy o żadnych ulgach – dodał.

W sobotę zagrali jeszcze wieczorem ramię w ramię w finale deblowym przeciw Tomaszowi Bednarkowi z Igorem Zelenayem, zwyciężyli tak, jakby nie mieli w nogach i rękach wcześniejszych półfinałów.

Dostali po 125 punktów do deblowego rankingu ATP i 6600 euro premii do podziału. W niedzielę walczą o 125 pkt singlowych i 15 300 euro dla mistrza (pokonany dostanie 9000 euro i 75 pkt.).

Finał Pekao Szczecin Open 2014 można oglądać na żywo na stronie internetowej: http://www.pekaoszczecinopen.pl/2014/video.

Szczecin. Challenger ATP Pekao Szczecin Open

(106,5 tys. euro).


1/2 finału:

J. L. Struff (Niemcy, 1) – F. Arguello (Argentyna, 7) 1:6, 6:0, 6:2; D. Brown (Niemcy, 2) – L. Pouille (Francja) 6:4, 6:4.


Finał debla:

J. L. Struff, D. Brown (Niemcy) – T. Bednarek, I. Zelenay (Polska, Słowacja) 6:2, 6:4.

Jan-Lennard Struff rozpoczął swą drogę do finału od seta przegranego 1:6, jego rywal Facundo Arguello nie musiał robić wiele więcej, niż przebijać piłki na drugą stronę i czekać na prezenty. Ta mała porażka spowodowała jednak otrzeźwienie: w drugiej części spotkania Niemiec zagrał znacznie lepiej, sety 6:0, 6:2 i zwycięstwo.

– Na początku meczu mój rywal prezentował się naprawdę znakomicie. Długo szukałem rytmu i sposobu, w jaki powinienem z nim grać. Na szczęście w porę mi się to udało i mogę powiedzieć, że kolejne sety były już bardzo dobre. Z Dustinem Brownem nigdy nie spotkaliśmy się w żadnym turnieju, więc na pewno będzie ciekawie – mówił Struff na konferencji prasowej.

Tenis
Novak Djoković i Andy Murray: pół roku i koniec współpracy
Tenis
Szybkie pożegnanie z Rzymem. Iga Świątek zaliczy bolesny spadek w rankingu
Tenis
Jak Aryna Sabalenka wyciągnęła pomocną dłoń do Igi Świątek
Tenis
Iga Świątek nie obroni tytułu w Madrycie i może zanotować spadek w rankingu. Co dzieje się z Polką?
Tenis
Iga Świątek broni tytułu w Madrycie. Już na początku szansa na rewanż