Reklama

Puchar Hopmana – szefowa rządziła

To piękny polski początek tenisowego roku. Agnieszka Radwańska pokonała w finale Pucharu Hopmana Serenę Williams, zwycięski punkt zdobyła z Jerzym Janowiczem w mikście. Teraz Sydney, potem już Melbourne

Aktualizacja: 10.01.2015 18:56 Publikacja: 10.01.2015 13:22

Puchar Hopmana – szefowa rządziła

Foto: AFP

Szefowa, jak nazywał Janowicz swą partnerkę, naprawdę rządziła w finale w Perth Arena. Najpierw pięknie pokonała liderkę rankingu światowego, potem, po porażce kolegi z Johnem Isnerem, udźwignęła trud gry w decydującym mikście.

Wyszło doskonale – zwycięstwo polskiej pary 7:5, 6:3, pierwszy Puchar Hopmana w polskich dłoniach. W finale, wbrew pozorom, wielu uprzejmości nie było. Serwisy mężczyzn na kobiety – solidne, wymiany ostre, smecze z całych sił. Przewaga polskiej pary zaczęła się rysować, gdy Radwańska i Janowiczem odrobili stratę od stanu 2:4 do 6:5 w pierwszym secie.

Pozostało jeszcze 88% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Tenis
Wim Fissette, trener Igi Świątek, dla „Rzeczpospolitej": Zawsze celem jest rozwój
Tenis
Po publikacji „Rzeczpospolitej” minister sportu reaguje na aferę w polskim tenisie
Tenis
Aryna Sabalenka – królowa twardych kortów
Tenis
Iga Świątek po US Open. Wróci jeszcze silniejsza
Tenis
Koniec marzeń. Iga Świątek nie zdobędzie drugiego tytułu w US Open, udany rewanż Amerykanki
Reklama
Reklama