Wrocław Open 2016: Młodość szumi, dojrzałość wygrywa

Wrocław Open 2016 rozpoczęty. Debel Kamil Majchrzak i Hubert Hurkacz postraszył faworytów. We wtorek trzy polskie mecze singlowe

Publikacja: 15.02.2016 21:53

Wrocław Open 2016: Młodość szumi, dojrzałość wygrywa

Foto: AFP

Miały być atrakcje na starcie i były, bo na korcie centralnym w hali Orbita młody polski debel był całkiem blisko wygranej z Dustinem Brownem i Frantiskiem Čermakiem, mocną parą rozstawioną z nr 2.

Młodzi Polacy zaczęli z szumem skrzydeł, wygrali 7:5 pierwszy set, to naprawdę niemałe osiągnięcie jeśli wiedzieć, że Brown wygrał 2 poważne turnieje deblowe z cyklu ATP, a jego wrocławski partner aż 31.

Czech nieco się zdenerwował małą porażką, pokłócił z sędzią, dostał ostrzeżenie, ale rutyna dojrzałych mężczyzn w końcu zwyciężyła. Drugi set to sukces 6:4 pary niemiecko-czeskiej, decydujący tie-break Brown i Čermak wygrali już łatwo 10-4 i było po polskich nadziejach na przyjemność oglądania sensacji.

Turniej główny singla rozpoczęły mecze dwóch tenisistów rozstawionych, obaj wygrali: Rosjanin Konstantin Krawczuk (nr 7) z Rumunem Arianem Ungurem i ubiegłoroczny finalista Bośniak Mirza Basić (nr 5) z drugim Rumunem Mariusem Copilem.

W poniedziałek zakończył się także eliminacje. Do turnieju głównego awansowała czwórka: Serb Marco Tepavac, Ukrainiec Denis Mołczanow oraz Czesi z różnych pokoleń tenisowych: 36-letni Jan Hernych i 19-letni Zdenek Kolar, który ładnie podkreślił swój sukces liczbą 51 asów.

We wtorek drugi dzień turnieju – w hali Orbita duży ruch zacznie się o 12., w hali AZS o godzinę wcześniej. Program przewiduje 6 debli i 11 spotkań singlowych, w tym trzy z udziałem Polaków (wszystkie na korcie centralnym w Orbicie). Koło 13.30-14.00 powinien zacząć grę Paweł Ciaś z Kazachem Aleksanderm Niedowiesowem, po nich (nie przed 16.00) jest w planie spotkanie Kamila Majchrzaka z Rosjaninem Jewgienijem Donskojem (nr 1 turnieju).

Nie przed 18.00 mają pojawić się korcie Łukasz Kubot i Japończyk Hiroki Moriya. Późny wieczór przeznaczono jednak znów dla tenisowego showmana: Dustin Brown zagra z młodym Czechem Adamem Pavlaskiem.

> Wrocław Open 2016 (Challenger ATP, 85 tys. euro). Kwalifikacje – III (decydująca) runda: D. Mołczanow (Ukraina, 3) – S. Doumbia (Francja) 6:3, 6:3; M. Tepavac (Serbia, 4) – V. Safranek (Czechy) 6:4, 6:2; Z. Kolar (Czechy) – D. Żyrmont (Białoruś, 7) 7:6 (7-2), 2:6, 6:4; J. Hernych (Czechy) – M. Moraing (Niemcy) 5:7, 7:6 (7-2), 7:6 (7-1).

Turniej główny – I runda: M. Basić (Bośnia i Hercegowina, 5) – M. Copil (Rumunia) 6:4, 7:6 (7-5); K. Krawczuk (Rosja, 7) – A. Ungur (Rumunia) 6:2, 6:3. Debel – I runda: D. Brown, F. Čermak (Niemcy, Czechy, 2) – H. Hurkacz, K. Majchrzak (Polska) 7:5, 4:6, 10-4.

Miały być atrakcje na starcie i były, bo na korcie centralnym w hali Orbita młody polski debel był całkiem blisko wygranej z Dustinem Brownem i Frantiskiem Čermakiem, mocną parą rozstawioną z nr 2.

Młodzi Polacy zaczęli z szumem skrzydeł, wygrali 7:5 pierwszy set, to naprawdę niemałe osiągnięcie jeśli wiedzieć, że Brown wygrał 2 poważne turnieje deblowe z cyklu ATP, a jego wrocławski partner aż 31.

Pozostało 81% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Tenis
Finał marzeń w Madrycie. Iga Świątek zagra z Aryną Sabalenką
Tenis
Magiczny tenis Igi Świątek. Jest drugi kolejny finał w WTA w Madrycie
Tenis
Rywalka Igi Świątek: „Jestem starsza i mądrzejsza”
Tenis
Madryt we łzach. Wzruszające pożegnanie Rafaela Nadala
Tenis
Hubert Hurkacz żegna się z Madrytem. Serwis tym razem nie pomógł
Materiał Promocyjny
Dzięki akcesji PKB Polski się podwoił