Magda Linette: Windą do pierwszej setki

Magda Linette jest w ćwierćfinale turnieju WTA w Katowicach. W piątek gra o więcej z Pauline Parmentier

Aktualizacja: 07.04.2016 23:14 Publikacja: 07.04.2016 22:31

Magda Linette: Windą do pierwszej setki

Foto: PAP, Andrzej Grygiel

Polka awansowała po długim meczu ze Szwajcarką Stefanią Voegele, zwyciężyła 1:6, 7:5, 6:2, wynik dobrze pokazuje jak zmieniała się gra drugiej polskiej rakiety i nastroje kibiców w Spodku.

Sukces rodził się niełatwo, jeszcze na początku drugiego seta, gdy Voegele prowadziła 6:1, 3:2 i serwowała, można było układać smętne scenariusze zakończenia, ale przyszło przełamanie, po nim nadzieja, wreszcie zwycięski set i dodatkowa energia, w sam raz na ostatnią, zdecydowanie najlepszą część spotkania.

Magda Linette w ćwierćfinale turnieju WTA jest czwarty raz, bywała wyżej (finał w Tokio 2015, półfinał w Baku 2013), ale wiadomo, że dla niej to ważne zdobyć te 60 punktów, zarobić kilka tysięcy dolarów i wyrwać się na dłużej (najlepiej na zawsze) z podróżowania po turniejach ITF, inaczej mówiąc dostać się ponownie do windy wiozącej tenisistki w górę pierwszej setki rankingowej.

W klasyfikacji WTA Polka jest na razie 104., może być nawet dziesięć miejsc wyżej, jeśli wygra kolejne spotkanie z Francuzką Pauline Parmentier (113. WTA), która po zadziwiająco gładkim wyrzuceniu z turnieju ubiegłorocznej mistrzyni Anny Schmiedlowej, w czwartek dała też sobie radę z Brytyjką Naomi Broady. Nikt jednak nie powie, że wygrać z nią panna Magda nie może.

Nie trzeba tylko wierzyć statystyce, która mówi, że walczyły dwa razy, w 2015 i 2014 roku, oba mecze Polka przegrała i to w bardzo podobny sposób – pierwszy set zwycięski, dwa kolejne już nie. Mecz Linette – Parmentier w piątek nie przed 18.00, oczywiście na korcie centralnym w Spodku.

Przed Polką i Francuzką od 13.30 zagrają w ćwierćfinale Jelena Ostapenko (3) i Timea Babos (7), następnie Camila Giorgi (5) i Kirsten Flipkens (9). Meczem ostatnim będzie spotkanie Dominiki Cibulkovej (8) z Francescą Schiavone.

Włoszka awansowała po ciekawym meczu wieczornym z katowicką mistrzynią z 2014 roku – Alize Cornet. Pierwszy set, zakończony tie-breakiem, od razu przypomniał wiele zalet gry mistrzyni Roland Garros 2010, ale może wysiłek był dla Franceski trochę za duży, po secie poprosiła o przerwę medyczną i masaż prawego barku.

Po masażu zagrała jeszcze lepiej, złamała opór Francuzki seriami znakomitych zagrań, Alizé zdołała przy stanie 0:5 wywalczyć tylko jeden gem. Bilans spotkań Schiavone – Cornet wynosi teraz 11-1. Ze Słowaczką Cibulkovą Włoszka jednak przegrała trzy razy na trzy starcia.

Przewodnik na piątek dla kibica telewizyjnego jest następujący: najpierw trzy ćwierćfinały Katowice Open 2016 w Polsacie Sport News, ostatni w Polsacie Sport Extra. Kto woli Eurosport ten ma pierwszy mecz w kanale z numerem 1, drugi w Eurosporcie 2, pozostałe znów w jedynce. Kto może, niech jednak idzie do Spodka i kibicuje Magdzie Linette osobiście – wolnych krzesełek jest dostatek.

> Turniej WTA Katowice Open 2016 (250 tys. dol.). II runda: P. Parmentier (Francja) – N. Broady (W. Brytania) 6:4, 7:5; T. Babos (Węgry, 7) – V. Golubic (Szwajcaria) 1:6, 6:4, 7:5; M. Linette (Polska) – S. Voegele (Szwajcaria) 1:6, 7:5, 6:2; F. Schiavone (Włochy) – A. Cornet (Francja, 4) 7:6 (7-5), 6:1.
Debel – 1/4 finału: A. Rosolska, N. Broady (Polska, W. Brytania) – M. Erakovic, K. Knapp (N. Zelandia, Włochy) walkower; E. Hozumi, M. Kato (Japonia) – B. Eraydin, L. Morozowa (Turcja, Białoruś) 7:5, 6:4; W. Iwanienko, M. Mielnikowa (Rosja) – O. Kałasznikowa, D. Schuurs (Gruzja, Holandia, 2) 7:5, 1:6, 10-5.

Polka awansowała po długim meczu ze Szwajcarką Stefanią Voegele, zwyciężyła 1:6, 7:5, 6:2, wynik dobrze pokazuje jak zmieniała się gra drugiej polskiej rakiety i nastroje kibiców w Spodku.

Sukces rodził się niełatwo, jeszcze na początku drugiego seta, gdy Voegele prowadziła 6:1, 3:2 i serwowała, można było układać smętne scenariusze zakończenia, ale przyszło przełamanie, po nim nadzieja, wreszcie zwycięski set i dodatkowa energia, w sam raz na ostatnią, zdecydowanie najlepszą część spotkania.

Pozostało 85% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Tenis
Iga Świątek wygrywa tenisowe El Clasico. Wielki triumf Polki w Madrycie
Tenis
Finał marzeń w Madrycie. Iga Świątek zagra z Aryną Sabalenką
Tenis
Magiczny tenis Igi Świątek. Jest drugi kolejny finał w WTA w Madrycie
Tenis
Rywalka Igi Świątek: „Jestem starsza i mądrzejsza”
Tenis
Madryt we łzach. Wzruszające pożegnanie Rafaela Nadala
Materiał Promocyjny
20 lat Polski Wschodniej w Unii Europejskiej