Po krótkim epizodzie w Grupie Światowej Polacy zaczynają w piątek walkę o powrót do elity. Jeśli pokonają w Zenicy Bośnię, w kolejnej rundzie (7–9 kwietnia) zmierzą się u siebie z Holandią. Wygrana w tych dwóch meczach da im awans do baraży, które odbędą się we wrześniu,
Pod nieobecność Janowicza o punkty z Bośnią zagrają 19-letni Hubert Hurkacz i dwa lata starszy Kamil Majchrzak. Deblową parę tworzą Łukasz Kubot i Marcin Matkowski.
W zespole rywali najbardziej znaną postacią jest Damir Dżumhur, notowany na 82. miejscu w rankingu ATP. 24-letni tenisista dotarł kiedyś do ćwierćfinału juniorskiego Wimbledonu, ale w rywalizacji seniorskiej w turniejach wielkoszlemowych osiągał najwyżej trzecią rundę.
Argentyna obronę tytułu zacznie bez Juana Martina del Potro (mecz z Włochami). Bez liderów będzie musiało sobie radzić również wiele innych drużyn. Cała światowa czołówka zrobiła sobie wolne po Australian Open. Zabraknie więc m.in. Rogera Federera i Stana Wawrinki (Szwajcaria), Andy'ego Murraya (W. Brytania), Rafaela Nadala (Hiszpania) czy Kei Nishikoriego (Japonia).
Jedyną gwiazdą, która wyjdzie w weekend na kort, będzie Novak Djoković. Ale Serb miał sporo czasu na odpoczynek: w Melbourne odpadł w drugiej rundzie. Serbia będzie gościć Rosję.