Szarapowa wraca po dyskwalifikacji za doping i jej pozycja w rankingu nie gwarantuje udziału w największych imprezach. Organizatorzy niektórych (Stuttgart - tam zagra pierwszy raz po dyskwalifikacji, Rzym) przyznali jej zaproszenia, bo przyciąga publiczność.
Nowy szef Francuskiej Federacji Tenisowej Bernard Giudicelli powiedział jednak, że nie można z jednej strony zwiększać nakładów na walkę z dopingiem, a z drugiej ułatwiać byłym dopingowiczom powrotu do wielkiej gry. Pytany, czy nie boi się, że Roland Garros bez Sereny Williams (jest w ciąży) i Szarapowej dużo straci, odpowiedział: „Organizujemy turniej wielkoszlemowy, a nie casting”.