US Open: Venus Williams cofa czas

37-letnia Venus Williams pokonała Petrę Kvitovą i jest w półfinale US Open.

Publikacja: 06.09.2017 19:25

Venus Williams: Zawsze kochałam wyzwania, stałą presję i piękno gry w tenisa

Venus Williams: Zawsze kochałam wyzwania, stałą presję i piękno gry w tenisa

Foto: AFP

Amerykanka wygrała ćwierćfinał z Czeszką 6:3, 3:6, 7:6 (7-2). Mecz dwóch kobiet po przejściach okazał się doskonały. Publiczność nocnej sesji na kortach Flushing Meadows jak zawsze nie chciała iść spać, tenisistki pomogły, 23 tysiące ludzi pod dachem Arthur Ashe Stadium dostało rozstrzygający tie-break i mnóstwo innych powodów, by cieszyć się widowiskiem.

Największe wrażenie zrobiła oczywiście dawna mistrzyni (wygrała w Nowym Jorku w 2000 i 2001 roku), której już od kilku miesięcy ubywa lat, przybywa uśmiechu i formy. Jest w półfinale turnieju wielkoszlemowego po raz 23., ma 37 lat i na razie niewiele wskazuje na to, że zmierza do końca kariery. Była o 15 lat młodsza, gdy ostatni raz, tak jak w tym roku, awansowała do trzech półfinałów wielkoszlemowych w jednym sezonie. Potem jej sportowe życie toczyło się ze zmiennych szczęściem. Kontuzje robiły swoje. W 2011 roku padła najgroźniejsza z diagnoz: zespół Sjögrena. Choroba autoimmunologiczna, w której układ odpornościowy z nieznanych przyczyn atakuje i niszczy własne komórki. Powoduje chroniczne zmęczenie i wiele innych przykrych i niebezpiecznych objawów.

Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Tenis
Z piekła do nieba. Carlos Alcaraz wygrywa Roland Garros
Tenis
Coco Gauff wygrała Roland Garros. Nowe porządki w Paryżu
Tenis
Roland Garros. Iga Świątek sprowadzona na ziemię. Będzie nowa królowa Paryża
Tenis
Roland Garros. Paryż w ekstazie, rewelacyjna Francuzka znów sprawiła sensację
Materiał Promocyjny
Mieszkania na wynajem. Inwestowanie w nieruchomości dla wytrawnych
Tenis
Iga Świątek w półfinale Roland Garros. Złapała wiatr w żagle