Hajo Seppelt, dziennikarz sportowy niemieckiej telewizji ARD, jest tym, który ujawnił monstrualną aferę dopingową w rosyjskim sporcie.
Na jaw wyszło używanie zakazanych środków przez najbardziej utytułowanych rosyjskich sportowców, ale też istnienie całego systemu dopingowego, który był finansowany przez państwo.
W wyniku afery kilkunastu sportowców straciło medale olimpijskie z igrzysk w Soczi. Rosyjscy lekkoatleci zostali wykluczeni z letnich igrzysk w Rio de Janeiro w 2016, a ponieważ afera zataczała coraz szersze kręgi - reprezentacja Rosji została wykluczona z igrzysk w Pjongczangu. Pod neutralną flagą olimpijską wystartowali tam tylko ci rosyjscy sportowcy, którzy udowodnili, że nie stosowali zakazanych substancji.
Ujawnienie tej afery zapoczątkował pokazany w 2014 film Hajo Seppelta, który dzięki temu "zasłużył" na opinię persona non grata w Rosji i początkowo odmówiono mu wizy na rozpoczęte dziś mistrzostwa świata.
W połowie maja Rosja zdecydowała jednak, że Seppelt wizę dostanie.