"Głęboko żałuję swego nieodpowiedzialnego i egoistycznego postępowania" - powiedział Tiger Woods podczas starannie wyreżyserowanego wystąpienia z udziałem członków swojej rodziny, przyjaciół i współpracowników. "Byłem niewierny, miałem romanse, oszukiwałem. To, co zrobiłem, jest nieodpowiedzialne i tylko ja ponoszę za to winę" - oświadczył sportowiec.
Słynny golfista nie chciał mówić o szczegółach skandalu. Podkreślił jednak, że część publikacji prasowych w tej sprawie jest nieprawdziwa. "Niektórzy spekulowali, że moja żona zaatakowała mnie tej nocy, kiedy spowodowałem wypadek samochodowy" - powiedział golfista. "Jestem zły, że ludzie wymyślają takie historie. Elin nie uderzyła mnie ani tej ani żadnej innej nocy".
Tiger Woods poinformował, że od półtora miesiąca uczestniczy w terapii, która ma mu pomóc w uratowaniu małżeństwa. Nie powiedział jednak, kiedy powróci na pole golfowe. Według obserwatorów, może to nastąpić za kilka miesięcy.