Reklama
Rozwiń

Kwiatkowski z czerwonym numerem

Tym razem o zwycięstwo etapowe dzielnie walczył Michał Kwiatkowski. Zabrakło kilku kilometrów.

Aktualizacja: 16.07.2015 20:50 Publikacja: 16.07.2015 19:46

Michał Kwiatkowski

Michał Kwiatkowski

Foto: AFP

Ale były to najcięższe kilometry deszczowego dnia w Pirenejach. Prowadziły pod Plateau de Beille, pirenejskie wzniesienie położone 1780 m n.p.m, o długości 16 km, ze średnią nachylenia 8 proc. Tam znajdowała się meta 12. etapu. W przeszłości wygrywali w tym miejscu giganci kolarstwa, choć o mocno nadszarpniętej reputacji – Marco Pantani i Lance Armstrong, ale także współcześni bohaterowie Alberto Contador i Thomas Voeckler. W czwartek najszybszy był Joaquim Rodriguez.

– Jestem jak Atletico Madryt, nigdy nie wiadomo, kiedy wygram – powiedział na mecie. Hiszpan niecałe 8 km przed metą wyprzedził samotnie jadącego Kwiatkowskiego i nikt nie był już od niego szybszy.

Pozostało jeszcze 81% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Sport
Nie chce pałacu. Kirsty Coventry - pierwsza kobieta przejmuje władzę w MKOl
Sport
Transmisje French Open w TV Smart przez miesiąc za darmo
Sport
Witold Bańka wciąż na czele WADA. Zrezygnował z Pałacu Prezydenckiego
Sport
Kodeks dobrych praktyk. „Wysokość wsparcia będzie przedmiotem dyskusji"
Sport
Wybitni sportowcy wyróżnieni nagrodami Herosi WP 2025