Władze Ekstraklasy wydały komunikat: na stadionach piłkarskich jakiekolwiek manifestacje o charakterze rasistowskim, poniżające innych oraz nawołujące do przemocy, nie będą tolerowane.
Przedstawiciele Śląska Wrocław, którzy w ostatnich latach musieli zapłacić 650 000 zł kar za wybryki swoich kibiców przekonują, że niewiele mogą na takie zachowanie poradzić. Do kibiców może jedynie apelować spiker, ale niewiele to daje - tłumaczą.
Śląskowi za zachowanie jego fanów grozi kara finansowa, zamknięcie stadionu lub zakaz wyjazdów na mecze zorganizowanym grupom. Nie wiadomo jeszcze czy policja poprowadzi odrębne postępowanie w tej sprawie.
Hasła "J...ć Araba" i "Polska ponad podziałami, precz z k... i uchodźcami!" skandowane były na meczu Śląska Wrocław i Jagielonii Białystok. Hasła o podobnej treści były skandowane również na stadionie Legii, gdzie kibice krzyczeli m.in.: "nie dla islamskiej dziczy".