Reklama
Rozwiń

Czy trzeba jeszcze dzisiaj bać się Hiszpanii?

Mistrzowie Europy zaczynają obronę tytułu w cieniu seksafery i z niepokojem po sparingowej wpadce z Gruzją. Ich mecz z Czechami to debiut sędziego Szymona Marciniaka.

Aktualizacja: 13.06.2016 06:30 Publikacja: 12.06.2016 19:05

Bramkarz Hiszpanów David de Gea: był seksualny skandal, ale chyba już go nie ma

Bramkarz Hiszpanów David de Gea: był seksualny skandal, ale chyba już go nie ma

Foto: AFP

„We Francji już nikt nie będzie nas się bał" – napisał dziennik „AS" po oblanym teście z Gruzją (0:1) tuż przed wylotem na mistrzostwa. „Marca" prawie całą okładkę zapełniła tytułem: „Żadnego błędu więcej".

Trener Vicente del Bosque stara się jednak zapanować nad ogólnonarodową paniką i zapewnia, że ta porażka nie będzie dla jego piłkarzy ciężarem. – Nasz cel się nie zmienia: chcemy zdobyć trzeci tytuł z rzędu – powtarza.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Sport
Nie chce pałacu. Kirsty Coventry - pierwsza kobieta przejmuje władzę w MKOl
Materiał Promocyjny
25 lat działań na rzecz zrównoważonego rozwoju
Sport
Transmisje French Open w TV Smart przez miesiąc za darmo
Sport
Witold Bańka wciąż na czele WADA. Zrezygnował z Pałacu Prezydenckiego
Sport
Kodeks dobrych praktyk. „Wysokość wsparcia będzie przedmiotem dyskusji"
Sport
Wybitni sportowcy wyróżnieni nagrodami Herosi WP 2025