Czytaj za 9 zł miesięcznie!
Aktualizacja: 13.02.2018 14:51 Publikacja: 13.02.2018 14:51
Foto: AFP
Korespondencja z Pjongczangu
Trzeba spojrzeć trenerowi w oczy
PJONGCZANG 2018
Justyna Kowalczyk po 22. miejscu w sprincie stylem klasycznym
• Rz: Jak wyglądał ćwierćfinał z pani perspektywy?
Justyna Kowalczyk: Ziściło się to, czego się najbardziej obawiałam. To co widać było na zjeździe, to był finał kłopotów, początek był jeszcze na samej górze. Oestberg uparła się, by być pierwsza w zjeździe, ja pobiegłam zaraz za nią. Ją wyrzuciło na zakręcie, zaczęła jechać pługiem, ja też musiałam. Ona otworzyła pozycję, ja, będąc tuż za nią, także musiałam się otworzyć. Wtedy dziewczyny z tyłu na nas najechały. Zjazd pokonałam już całkiem dobrze, po swoim łuku, resztę było widać.
Starły się panie z Norweżką narta w nartę?
Lepiej wyszłam z zakrętu pierwszej części zjazdu, stąd ten problem, ale potem obie traciłyśmy prędkość, przez jej błędy. Byłam tak blisko, że nie mogłam nijak zareagować. Mogłabym chyba tylko, gdybym się skuliła, śmignąć jej między nogami – żartuję, ale sytuacja nie była do żartów.
Narty dobrze pani jechały, prawda?
Były bardzo dobrze przygotowane na podbiegi. Wydolnościowo też byłam dobra. Czegoś jednak zabrakło.
Szkoda, bo na podjazdach wyglądała pani dobrze…
Ale sprint to nie tylko podbiegi. Zresztą z trybun widać było wszystko lepiej, ja muszę jeszcze sobie to zobaczyć.
Naprawdę będzie chciała pani oglądać ten bieg?
Tak, przyjdę do pokoju hotelowego i obejrzę. Po prostu.
Rozczarowanie jest duże?
Teraz przede wszystkim czuję zimno. Czuję, że zaraz będę musiała iść do trenera i popatrzeć mu w oczy. Tyle czuję na razie, później będę czuła więcej.
Ma jednak pani przekonanie, że nie mogła dać z siebie 100 procent mocy przez wydarzenia na trasie?
Gdybym biegła, jak wcześniej Julia Biełorukowa, od początku do końca z przodu, to takie rzeczy by się nie zdarzyły. Jeśli miałabym dzień na wygrywanie, to po prostu nie byłoby podobnych problemów.
Może więc zwyczajnie zabrakło lepszego wyjścia ze startu?
Ja tego nie widziałam. Mogę mieć swoje odczucia, ale wolałabym przedyskutować je najpierw z trenerem. Lepsze wyjście ze startu jest w moim przypadku praktycznie niemożliwe. Wałkujemy to samo, a co tu wałkować…
Czyli półfinał był w pani zasięgu?
No był, ale co ja mogę teraz zrobić…
Co dalej, trening tu, czy gdzieś dalej?
Pojechałabym na tydzień do domu, ale mnie nie puszczą.
Nie męczy panią monotonia igrzysk?
Monotonia? Tutaj? Monotonia to jest proszę pana w Kazachstanie, jak się wychodzi trzy razy dziennie na trening. Jak nie ma tam nic innego do roboty, tylko trening, stołówka i łóżko. To jest moje normalne życie od 20 lat. Starty to nie jest monotonia.
Nie przeszkadzał pani brak dużej liczby kibiców, głośnych okrzyków, żywiołu dopingu, jak gdzieś daleko, choćby w Rybińsku?
Nie. W Rybińsku zawsze było mnóstwo kibiców i mnie dopingowali. Tam są jedne z najlepszych zawodów w Pucharze Świata. Zresztą kto jest w stanie liczyć kibiców na starcie biegu olimpijskiego…
Czy sądzi pani, że igrzyska są zbytnio upolitycznione?
Uważam, że tam, gdzie są duże pieniądze, a na igrzyskach są, tam zawsze zjawia się polityka. Jak jest polityka, to i sportowej sprawiedliwości jest jakby mniej.
—w Pjongczangu wysłuchał Krzysztof Rawa
Andrzej Duda może zostać członkiem Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego (MKOl). Uchwałę w tej sprawie podjął zarząd Polskiego Komitetu Olimpijskiego (PKOl).To początek długiego procesu, w którym nie pomoże raczej Donald Trump.
Międzynarodowy Komitet Olimpijski (MKOl) poinformował o poparciu kandydatury Witolda Bańki na prezydenta i Yang Yang na wiceprezydentkę Światowej Agencji Antydopingowej (WADA).
Upadek rządu we Francji może mieć konsekwencje nie tylko w polityce, ale i w świecie wielkiego sportu. W 2030 roku zimowe igrzyska olimpijskie mają odbyć się we francuskich Alpach pod warunkiem gwarancji finansowych państwa.
Organizacja przez Rosję Światowych Igrzysk Przyjaźni została oficjalnie przełożona na czas nieokreślony. W internecie opublikowano dekret w tej sprawie podpisany przez Władimira Putina. Igrzyska początkowo miały odbyć się we wrześniu w Moskwie i Jekaterynburgu, później wydarzenie przełożono na 2025 rok.
Bank wspiera rozwój pasji, dlatego miał już w swojej ofercie konto gamingowe, atrakcyjne wizerunki kart płatniczych oraz skórek w aplikacji nawiązujących do gier. Teraz, chcąc dotrzeć do młodych, stworzył w ramach trybu kreatywnego swoją mapę symulacyjną w Fortnite, łącząc innowacyjną rozgrywkę z edukacją finansową i udostępniając graczom możliwość stworzenia w wirtualnym świecie własnego banku.
Narendra Modi chce zorganizować igrzyska. Ma na to duże szanse, choć indyjski komitet olimpijski od miesięcy jest w kryzysie i nie ma dyrektora generalnego.
Konrad Niedźwiedzki, czyli dyrektor sportowy Polskiego Związku Łyżwiarstwa Szybkiego (PZŁS), będzie szefem polskiej misji olimpijskiej na zimowe igrzyska w Mediolanie i Cortinie d’Ampezzo.
Upadek rządu we Francji może mieć konsekwencje nie tylko w polityce, ale i w świecie wielkiego sportu. W 2030 roku zimowe igrzyska olimpijskie mają odbyć się we francuskich Alpach pod warunkiem gwarancji finansowych państwa.
Dlaczego kupiony w aptece bez recepty lek mógł zniszczyć karierę Igi Świątek i co musiała zrobić, żeby udowodnić niewinność - mówi dr Andrzej Pokrywka z Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego, konsultant naukowy Polskiej Agencji Antydopingowej.
Iga Świątek miała pozytywny wynik testu antydopingowego. Polka została zawieszona na miesiąc, bo przyjęła zanieczyszczony lek z melatoniną, który zawierał zakazaną trimetazydynę.
„Dzielę się z Wami najcięższym doświadczeniem w moim życiu” - napisała Iga Świątek w oświadczeniu umieszczonym w serwisie Instagram.
Narendra Modi chce zorganizować igrzyska. Ma na to duże szanse, choć indyjski komitet olimpijski od miesięcy jest w kryzysie i nie ma dyrektora generalnego.
Imane Khelif, algierska złota medalistka olimpijska w boksie, której występ na igrzyskach w Paryżu wzbudził tyle kontrowersji, stała się obiektem zainteresowania kreatorów mody.
Stanisław Pozdniakow zrezygnował z funkcji szefa Rosyjskiego Komitetu Olimpijskiego, co może oznaczać, że tamtejszy sport szuka drogi powrotu do łask
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas