W meczu z Albanią Węgrzy byli drużyną wyraźnie lepszą. To gospodarze prowadzili grę, długo jednak niewiele z tego wynikało, a mecz nie stał na najwyższym poziomie. Długo wydawało się, że mecz zakończy się bezbramkowym remisem - wtedy jednak błysnął 19-letni rezerwowy, Amrando Broja. Zawodnik, wypożyczony w tym sezonie z młodzieżowej drużyny Chelsea do Southampton, po indywidualnej akcji oddał mocny strzał na bramkę Węgrów, wobec którego Peter Gulacsi okazał się bezradny. Dla Broi był to pierwszy gol w barwach reprezentacji.
Dzięki wygranej Albania po pięciu meczach ma na koncie 9 punktów - i przed meczem San Marino z Polską awansowała na drugie miejsce w grupie. Węgrzy w pięciu meczach zdobyli 7 punktów i ich szanse na udział w mundialu w Katarze znacznie się zmniejszyły.
Czytaj więcej
Podczas Euro Polacy tworzyli sytuacje, ale gole strzelali rywale. Teraz w piłkę grali przeciwnicy, a do bramki trafiali podopieczni Paulo Sousy. Polacy wygrali z Albanią 4:1 w eliminacjach mistrzostw świata i awansowali na drugie miejsce w grupie.
W drugim meczu grupy I Anglia wygrała z Andorą 4:0, Gareth Southgate posłał w tym meczu na murawę wielu rezerwowych - m.in. Jessego Lingarda, który odwdzięczył się selekcjonerowi za zaufanie zdobywając dwa gole.