Dziś zaczynają się testy, na razie z udziałem siedmiu ekip. Brakuje Red Bulla, Force India oraz czterech nowych zespołów, które jeszcze nie ukończyły swoich samochodów. Uczestnicy mają do dyspozycji 15 dni testowych.
Renault zaprezentował nowy samochód, model R30, oraz drugiego kierowcę. Kolegą Roberta Kubicy został wicemistrz serii GP2 Witalij Pietrow. W kuluarach mówi się, że Rosjanin wniósł do ekipy posag w wysokości 15 milionów euro. Jednak na razie nie widać wysypu nowych sponsorów: nadwozie tegorocznego samochodu pomalowane na żółto i czarno – tradycyjne barwy Renault Sport – praktycznie pozbawione jest naklejek partnerów. Jedynie na czerwonych końcówkach skrzydeł widnieje logo francuskiego koncernu petrochemicznego Total.
Poza Kubicą i Pietrowem w składzie ekipy znajdują się jako kierowcy testowi i rezerwowi Chińczyk Ho Pin-Tung, Czech Jan Charouz oraz Belg Jerome d’Ambrosio.
Współwłaściciel stajni Renault Gerard Lopez utrzymuje, że zatrudnienie Pietrowa spowodowane było głównie jego wynikami sportowymi.
– Rozważaliśmy inne kandydatury, ale Pietrow jest wicemistrzem serii GP2 – mówił Hiszpan. – To prawda, że wnosi ze sobą sponsorów, ale kwota w granicach 7 procent budżetu zespołu nie decyduje o przetrwaniu.