Przed sezonem obydwa kluby przymierzały się do walki o podium. Anwil, mający dziś już siedem zwycięstw i tylko jedną porażkę, konsekwentnie realizuje ten cel. W przypadku Czarnych nie jest już tak różowo. Ekipa ze Słupska, prowadzona przez łotewskiego trenera Igora Miglinieksa, to już dziś drużyna po przejściach. Wygrała tylko dwa z sześciu spotkań i zajmuje przedostatnie miejsce w tabeli. Także dlatego, że przełożyła mecze z dwóch ostatnich ligowych kolejek, by uporać się z grypą wśród zawodników. Teraz wraca do rywalizacji wzmocniona po tej przerwie, gdyż w międzyczasie udało się jej pozyskać nowego zawodnika. Rozgrywający Asseco Prokomu Tyrone Brazelton tuż po rozwiązaniu umowy z klubem z Gdyni przeniósł się właśnie do Słupska. Zastąpił Jamesa „Dru” Joyce’a, który nie spełniał oczekiwań trenera Miglinieksa i kierownictwa klubu i został zwolniony. Joyce, kolega z zespołu gwiazdora NBA LeBrona Jamesa z czasów gry w szkole średniej, szybko znalazł zatrudnienie w ... Anwilu, gdyż zespół z Włocławka potrzebował zastępcy dla zwolnionego Mike’a Trimbolego, z którym rozwiązano kontrakt na jego prośbę. Który z klubów wyjdzie lepiej na tej transakcji wiązanej?
Trenerowi Anwilu Igorowi Griszczukowi przyjdzie grać przeciwko zespołowi, z którym osiągnął największy sukces w jego historii – brązowy medal w sezonie 2005/2006, ale sentymenty nie będą się liczyć. Sytuację włocławian komplikuje kontuzja kolana Krzysztofa Szubargi odniesiona w ostatnim ligowym meczu z Polpharmą. Reprezentacyjny rozgrywający, który w lidze zdobywał dotychczas średnio 14,6 pkt, miał 3,7 zbiórki i 7,4 asyst (najwięcej w lidze), będzie pauzował minimum dwa tygodnie.
Kibice w Koszalinie nie zobaczą już na ławce zespołu gospodarzy słoweńskiego trenera Rade Mijanovicia. Szkoleniowiec, prowadzący w swoim kraju także reprezentację do lat 20, został zwolniony po pięciu kolejnych porażkach zespołu. Wraz z nim pożegnano się z litewskim rozgrywającym Gediminasem Navickasem. Drużynę w meczu z Polonią 2011 Warszawa, która przegrała osiem spotkań z rzędu, poprowadzi tymczasowo Wojciech Królik, asystent głównego trenera. Na pewno jeden z zespołów przerwie w sobotę czarną serię. Mijanović jest drugim trenerem zwolnionym w tym sezonie przez klub ekstraklasy. Pierwsze było Sportino Inowrocław, które w miejsce Mariusza Karola zatrudniło Andrzeja Kowalczyka. Dwa ostatnie mecze klub z Inowrocławia wygrał różnicą jednego punktu. Teraz gra u siebie z Treflem Sopot, który zgłasza aspiracje do miejsca na podium. To będzie prawdziwy sprawdzian dla Sportino i jego trenera.
Asseco Prokom Gdynia, jedyny zespół bez porażki w lidze, w sobotę będzie się starał przedłużyć serię zwycięstw w Starogardzie Gdańskim, a w środę spotka się w Moskwie z Chimkami w niezwykle ważnym meczu Euroligi.
Spotkanie Kotwicy Kołobrzeg z PGE Turowem Zgorzelec zostało rozegrane awansem. 3 listopada Kotwica wygrała 73:63.
